Malujesz usta na czerwono? Sprawdź, co to oznacza!

Z czerwienią na ustach czujemy się piękniejsze, seksowniejsze i bardziej pewne siebie. A dzięki temu faceci nas uwielbiają!
Malujesz usta na czerwono? Sprawdź, co to oznacza!
18.06.2009

Podobno w każdej sekundzie na całym świecie sprzedawane są aż 23 szminki. Najczęściej nabywamy pomadki marki Revlon i Avon, ale istnieje szminka, która nie jest tak chętnie kupowana, a mimo to stała się kosmetyczną legendą. Mowa o ogniście czerwonej pomadce Chanel Infrarouge, uznawanej, obok Chanelki na łańcuszku, tweedowego kostiumu, sznurów pereł, legendarnych perfum No. 5 i czółenek z beżowym noskiem, za flagowy symbol domu mody Chanel.

I to właśnie czerwona pomadka (nieważne czy z najwyższej, czy z najniższej półki) stała się symbolem seksownych, wyzwolonych kobiet. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez internetowy sklep kosmetyczny "VIE at home", z czerwienią na ustach czujemy się piękniejsze, pewniejsze siebie i bardziej zmysłowe. Co zaskakujące, aż 7 na 10 respondentek przyznało, że kolor szminki nie zależy od ich stroju, a humoru i zawsze, gdy chcą poprawić sobie nastrój, sięgają po pomadkę w intensywnym, soczystym odcieniu. Najczęściej wybór pada na czerwień, co pozytywnie wpływa nie tylko na samopoczucie, ale również sytuację zawodową. Jak bowiem pokazuje raport "VIE at home", panie używające na co dzień czerwonej szminki mają lepszą pracę i czują się bardziej spełnione.

Z kolei kobiety sięgające po cieliste i jasnoróżowe pomadki są szczęśliwe, mają udane życie seksualne, a ich koleżanki niemalujące ust czują się niepewnie i mało atrakcyjnie. Ta druga grupa stanowi niecałą połowę z nas - aż 55% kobiet wychodzi z domu dopiero po użyciu błyszczyka lub szminki.

Statystyczna przedstawicielka płci pięknej może się również pochwalić słuszną kolekcją akcesoriów do malowania ust – w kosmetyczce mamy pięć różnych odcieni pomadki, ale w torebce nosimy tylko jeden z nich, ulubiony.

Raport firmy “VIE at home" powstał w oparciu o ankiety, które wypełniło aż 3000 kobiet. Odpowiedziały one na pytania związane z subiektywnym poczuciem szczęścia i życiowej satysfakcji oraz codziennym makijażem. Jak się okazało, poranne upiększanie, a w szczególności użycie pomadki, potrafi nam skutecznie poprawić humor oraz dodać masę wdzięku, gracji i pewności siebie. Nie jest tajemnicą, że gdy dobrze czujemy się we własnym ciele, stajemy się bardziej seksowne, a faceci nas uwielbiają!

Nadia Tyszkiewicz

Zobacz także:

Mężczyźni boją się pięknych kobiet!

I wolą przeciętne - bez nóg do nieba, dużego biustu i bujnej blond czupryny.

Jak ubrać się na randkę, żeby… facet wydał więcej?

Kobiety go kochają albo nie cierpią. Niektóre nagminnie dawkują, zaś inne unikają jak ognia. Fakt, kolor czerwony to trudna barwa, wymaga nie lada wyzwania i wcześniejszego przeanalizowania. Ale warto!

Polecane wideo

Komentarze (178)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 23.06.2009 13:36
[quote="Gosc"][quote][b]Gosc[/b] [quote][b]Gosc[/b] czerwony na ustach to jak by sie buro.kiem umalowac[/quote] do czerwonej szminki trzeba dorosnąć ... [/quote] racja dla dzieci jest błyszczyk w kulce :D o zapachu gumy balonowej albo coca coli ;)[/quote] a ile trzeba miec lat, waszym zdaniem, żeby byc dorosłym??? Bo ja to chyba jestem...a nielubię krwistej czerwieni i kojarzy mi się ona z "paniami do towarzystwa". Mój mąż też nie lubi tego koloru u kobiet bo twierdzi że ten kolor świadczy o jednym...domyślcie się o czym ;p
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 23.06.2009 13:32
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 23.06.2009 13:28
[quote="Gosc"][quote][b]Gosc[/b] czerwony na ustach to jak by sie buro.kiem umalowac[/quote] do czerwonej szminki trzeba dorosnąć ... [/quote] [quote="Gosc"][quote][b]Gosc[/b] czerwony na ustach to jak by sie buro.kiem umalowac[/quote] do czerwonej szminki trzeba dorosnąć ... [/quote] no to tak jak wspomniano wcześniej "trzeba dorosnąc" czyli musisz byc starą brzydką raszplą żeby poprawic sobie nastrój i umalowac sie dla poprawienia samopoczucia
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 23.06.2009 09:05
a ja bardzo bardzo lubie upinac wlosy w koka gladko zalizac i pomalowac usta czerwienią. a mam 21 lat i szczerze mowiac wcale to nie wyglada smiesznie i nawet mnie to nie obchodzi ogolnie zawsze slysze "ladnie"...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 22.06.2009 22:55
[quote="Gosc"][quote][b]Gosc[/b] czerwony na ustach to jak by sie buro.kiem umalowac[/quote] do czerwonej szminki trzeba dorosnąć ... [/quote] racja dla dzieci jest błyszczyk w kulce :D o zapachu gumy balonowej albo coca coli ;)
odpowiedz

Polecane dla Ciebie