Współczesny ideał piękna nie ma nic wspólnego ze zdrowym rozsądkiem. Pod wpływem kolorowych mediów wielu z nas wydaje się, że najważniejsza sprawa to szczupła, wręcz wychudzona sylwetka. Im mniej tkanki tłuszczowej, chudsze nogi i bardziej wystające żebra, tym rzekomo wyglądamy atrakcyjniej. Na pewno nie dla płci przeciwnej!
Te dziewczyny przez lata żyły w przekonaniu, że im jest ich mniej, tym ładniej się prezentują. Na szczęście poszły po rozum do głowy i zrozumiały, że koścista sylwetka nigdy nie wygra ze zdrowym i jędrnym ciałem. Przybrały na wadze, zaczęły ćwiczyć i rozwinęły swoje mięśnie.
Czy dodatkowe kilogramy sprawiły, że prezentują się gorzej? Wręcz przeciwnie! Dopiero teraz nie mogą opędzić się od adoratorów i same czują się doskonale w swojej skórze. Chyba warto wziąć z nich przykład...
Transformacja ciała - od wychudzonej i kościstej do wysportowanej i apetycznej kobiety
Transformacja ciała - od wychudzonej i kościstej do wysportowanej i apetycznej kobiety
Transformacja ciała - od wychudzonej i kościstej do wysportowanej i apetycznej kobiety
Transformacja ciała - od wychudzonej i kościstej do wysportowanej i apetycznej kobiety
Transformacja ciała - od wychudzonej i kościstej do wysportowanej i apetycznej kobiety
Transformacja ciała - od wychudzonej i kościstej do wysportowanej i apetycznej kobiety
Transformacja ciała - od wychudzonej i kościstej do wysportowanej i apetycznej kobiety
Transformacja ciała - od wychudzonej i kościstej do wysportowanej i apetycznej kobiety
Transformacja ciała - od wychudzonej i kościstej do wysportowanej i apetycznej kobiety
Transformacja ciała - od wychudzonej i kościstej do wysportowanej i apetycznej kobiety