Mężczyźni kochają kobiece biusty. Podobno im piersi są większe, tym lepiej. Tak przynajmniej twierdzi Kristy Love, właścicielka biustu o miseczce NN.
- Moje „maleństwa” ważą łącznie prawie 15 kilogramów. Uwielbiam je, ale czasem mi przeszkadzają, zwłaszcza wtedy, gdy gotuję. Wchodzą wtedy do garnka, do misek lub na kuchenkę. Mimo to nigdy nie miałam kompleksów z powodu ich ponadprzeciętnej wielkości. Uczyniłam z nich swój atut i metodę na niezły zarobek.
Kristy potrafi zarobić nawet 1300 dolarów dziennie tylko dzięki temu, że… przydusza mężczyzn swoimi gigantycznymi piersiami. Chętnych do tego typu zabaw podobno nie brakuje.
- Zawsze kontroluję stan moich klientów. Obserwuję zwłaszcza ich nogi i ręce. Jeśli te zaczynają drżeć, przestaję ich dusić piersiami, bo wiem, że brakuje im tchu. Gwarantuję całkowite bezpieczeństwo.Love przyznaje również, że chciałaby się zakochać z wzajemnością w wartościowym mężczyźnie, który oczywiście nie miałby nic przeciwko jej pracy.
Zobaczcie, jak Kristy zarabia na co dzień. Zdjęcia TYLKO DLA DOROSŁYCH!