Francisco Domingo Joaquim z Angoli dysponuje paszczą, którą potrafi rozciągnąć do niemal 17 centymetrów. 20-latek z chęcią prezentuje swoje umiejętności, wkładając sobie do ust np. puszkę coca-coli. A ta spokojnie się w nich mieści. Jego "talent" jest dobrze znany w okolicy, w której mieszka i często zabawia swoimi ustami przechodniów (jakkolwiek by to nie brzmiało).
Ostatnio mężczyzna wystąpił w pewnym programie telewizyjnym, gdzie miał dokonać rzeczy niemożliwej, czyli wsadzenia sobie do ust... stopy. Zadanie faktycznie okazało się niewykonalne, ale Francisco wciąż trenuje.
Systematycznie wkłada do ust różne przedmioty. A to filiżanki, a to talerzyki, czy nawet butelki piwa. Jego marzeniem jest znalezienie się w kolejnej edycji "Księgi Rekordów Guinessa".Trzymamy kciuki.
Więcej podobnych ciekawostek znajdziesz na serwisie Hanter.pl! Koniecznie poleć go swojemu facetowi!