Małe dzieci – mały kłopot, duże dzieci – duży kłopot. Jedno dziecko – obowiązki, szóstka dzieci – urwanie głowy! Młodzi rodzice z Benevente koło Neapolu już wiedzą, że nie będzie im łatwo – właśnie urodziły im się cztery córeczki i dwóch synów.
Carmela Oliva , szczęśliwa 30-letnia mama, już czuje się dobrze, podczas gdy bobasy odpoczywają w inkubatorach. Jak donosi Fakt, dzieci przeżyły tylko dlatego, że lekarze zdecydowali się na zabieg cesarskiego cięcia. Gdyby mama chciała je dłużej nosić w brzuchu i urodzić w naturalny sposób, prawdopodobnie część z nich zmarłaby przy porodzie. Zagrożone byłoby również życie kobiety.
Dzieciakom już nadano imiona: chłopcy to Paolo i Maurizio, a dziewczynki to Francesca Pia, Angelica, Annachiara i Serena. Całej ósemce, maluchom i ich rodzicom, życzymy szczęścia!
Zdjęcie pochodzi z serwisy e-Fakt.pl
Natasza Lasky
Zobacz także:
22-latka nie wiedziała, że jest w ciąży! Urodziła na treningu!
Chłopiec urodził się o trzy miesiące za wcześnie i waży zaledwie 1,15 kg. Teraz leży na oddziale intensywnej terapii w szpitalu w Sao Paulo, gdzie lekarze walczą o jego życie. Jak donosi agencja AFP, Elizabeth wybrała już imię dla dziecka – Eric.
Wsłuchaj się w sygnały swojego ciała, mogą całkiem wyraźnie dawać Ci znaki o pojawieniu się w Tobie nowego życia.