Ona nie owija w bawełnę. Ciąża pozostawiła widoczne ślady na jej ciele, ale nie za bardzo ma ochotę z nimi walczyć. Bessie Pledger z Australii jest szczęśliwą mamą, żoną i początkującą gwiazdą Internetu. Pomimo widocznych niedoskonałości, a mówiąc wprost – nadwagi. Od ubiegłego roku z powodzeniem prowadzi bloga „The Plus Size of Rock”.
Skąd pomysł, aby zaistnieć w Sieci? Modna mama postanowiła pokazać się światu, kiedy kolejny raz stanęła przed lustrem i stwierdziła, że nienawidzi siebie. Publikowanie zdjęć okazało się formą terapii, która odniosła sukces. Dziś uważa się za atrakcyjną, bo zadbaną i zadowoloną z życia kobietę. Widoczny brzuszek i masywne nogi nie są w stanie jej zatrzymać.
Myślicie, że w ten sposób pomoże także innym zakompleksionym internautkom?
Zobacz również: MISS CELLULITU: Podobno ma tłum adoratorów! (Niezłe zdjęcia...)
fot. zrzut ekranu instagram.com/bessiepledger
Bessie Pledger nie ma nic do ukrycia...
fot. zrzut ekranu instagram.com/bessiepledger
Bessie Pledger nie ma nic do ukrycia...
fot. zrzut ekranu instagram.com/bessiepledger
Bessie Pledger nie ma nic do ukrycia...
fot. zrzut ekranu instagram.com/bessiepledger
Bessie Pledger nie ma nic do ukrycia...
fot. zrzut ekranu instagram.com/bessiepledger
Bessie Pledger nie ma nic do ukrycia...
fot. zrzut ekranu instagram.com/bessiepledger
Bessie Pledger nie ma nic do ukrycia...
fot. zrzut ekranu instagram.com/bessiepledger
Bessie Pledger nie ma nic do ukrycia...
fot. zrzut ekranu instagram.com/bessiepledger
Bessie Pledger nie ma nic do ukrycia...
fot. zrzut ekranu instagram.com/bessiepledger
Bessie Pledger nie ma nic do ukrycia...
Zobacz również: 5 najlepszych blogerek plus size