Świadomość własnego ciała to nie tylko zadowolenie z rozmiaru piersi i kształtu nosa. Każda kobieta powinna zdawać sobie sprawę, kiedy wygląda najkorzystniej. Nie mówimy o wyreżyserowanych pozach i sztucznych minkach. Grunt, to wiedzieć, co działa na naszą niekorzyść. Ta modelka-amatorka zdecydowanie ma z tym problem...
Zmysłowa brunetka stara się, jak może. Zalotnie spogląda w obiektyw, bawi się włosami, wypina biust, nieśmiało się uśmiecha, ale to wszystko na nic! Przeciętny obserwator i tak dostrzeże coś innego. Na każdej fotografii wygląda jak postać pozbawiona szyi. Niestety, bardzo rzadko ją pokazuje. Zazwyczaj jej głowa wciśnięta jest bezpośrednio do reszty tułowia i wygląda tak, jakby wyrastała wprost z piersi.
A może tak właśnie wygląda zalotna poza, ale o czymś nie wiemy? Sprawdźcie to na własne oczy!
Dziewczyna bez... szyi
Dopiero na tym zdjęciu widać, że jednak nie jest pozbawiona szyi. Zwyczajnie nie potrafi jej wyeksponować.
Dziewczyna bez... szyi
Dziewczyna bez... szyi
Dziewczyna bez... szyi
Dziewczyna bez... szyi
Dziewczyna bez... szyi
Dziewczyna bez... szyi
Dziewczyna bez... szyi