W Sieci jest coraz więcej „ambasadorek pozytywnego obrazu ciała”. To zazwyczaj młode kobiety, które nie mieszczą się w ustalonych normach. Mają nadwagę, widoczne niedoskonałości, bujne owłosienie i wszystko to, co podobno nie kojarzy się z kobiecą atrakcyjnością. Summers VonHesse jest jedną z nich, ale ona nie tylko promuje samoakceptację, ale przy okazji… na niej zarabia.
30-latka ze Stanów Zjednoczonych rzeczywiście kocha swoje niedoskonałe ciało. Mama dwójki dzieci z dumą pokazuje, jak zmieniło się po ciąży. W skąpych strojach obnaża cellulit, fałdki i rozstępy. I jak się okazuje - w ten sposób zdobywa wielu fanów, którzy są w stanie sporo zapłacić za możliwość ich oglądania. Kobieta twierdzi, że sprzedając swoje zdjęcia i filmy zarabia nawet 20 tysięcy złotych miesięcznie.
Rozumiecie jej fenomen? Kobieta może się pochwalić ponad 120 tys. obserwatorów na Instagramie.
Zobacz również: Szczupła nastolatka przytyła 25 kg, żeby... zostać modelką plus size! (Wciąż jest piękna?)
źródło: Instagram (instagram.com/socalsummers)
Summers VonHesse
źródło: Instagram (instagram.com/socalsummers)
Summers VonHesse
źródło: Instagram (instagram.com/socalsummers)
Summers VonHesse
źródło: Instagram (instagram.com/socalsummers)
Summers VonHesse
źródło: Instagram (instagram.com/socalsummers)
Summers VonHesse
źródło: Instagram (instagram.com/socalsummers)
Summers VonHesse
źródło: Instagram (instagram.com/socalsummers)
Summers VonHesse
źródło: Instagram (instagram.com/socalsummers)
Summers VonHesse
źródło: Instagram (instagram.com/socalsummers)
Summers VonHesse
Zobacz również: Kobiety pokazują rozstępy! W sieci powstał ciekawy trend