Prowadzenie restauracji, to nie lada wyzwanie. Dobra lokalizacja, gustowny wystrój, zgrana ekipa i - co najważniejsze – smaczne menu. Każdy z tych czynników składa się na obraz lokalu oraz na to, czy głodni klienci przyjdą właśnie do nas. Czasami kluczem do sukcesu są dania, których nie posmakujemy nigdzie indziej. I właśnie w ten sposób o uwagę walczy jedna z amerykańskich restauracji…
Szefem kuchni jest tutaj Daniel Angerer, doświadczony kucharz nie bojący się eksperymentów. Pewnego dnia Daniel wpadł na szatański pomysł. Jako, że jego żona właśnie urodziła dziecko, codziennie obserwował jak karmi je piersią. Doszedł do wniosku, że kobiece mleko to przecież najcenniejszy pokarm, jaki wymyśliła natura. Więc dlaczego nie spróbować przygotować z niego… dania?
Angerer opracował recepturę oryginalnego sera. Poprosił żonę, aby ściągnęła nieco mleka za pomocą laktatora. Serek okazał się całkiem smaczny, ale wiele do życzenia pozostawiała jego struktura i konsystencja. Dodał do niego kilka typowo kuchennych składników i w ten sposób powstało coś wyjątkowego. Napisał o tym na swoim blogu kulinarnym i nie musiał długo czekać na reakcję ludzi spragnionych zupełnie nowych smaków. W restauracji rozdzwoniły się telefony. Wszyscy chcieli tego spróbować.
Niektórzy posuwali się do stwierdzeń, że jako dzieci nie byli karmieni piersią i dlatego tak bardzo chcą spróbować kobiecego mleka. Niektórzy się doczekali, bo w restauracji zaczęto serwować próbki tego „przysmaku”. Urzędnicy namawiają go, by zaprzestał podobnych praktyk. Żadne przepisy nie regulują jednak, czy ludzkie mleko nadaje się do spożycia w takiej formie.
Źródło: Hanter.pl
Zobacz także:
Wychowanie dziecka – w przedszkolu czy z babcią?
Gdzie powinien dorastać maluch – w przedszkolu wśród rówieśników i pod okiem specjalistów czy w domowym zaciszu przy ukochanych dziadkach?
Drugi na świecie mężczyzna w ciąży! FOTO!
Rodzice chłopca, który urodzi się za miesiąc w USA są transseksualnymi mężczyznami.