Jest młodą, uroczą i zgrabną kobietą. Niestety, cierpi także na nieuleczalną chorobę, która potrafi bardzo utrudnić życie. Mowa o łuszczycy – dolegliwości powszechnej, ale niedocenianej. Wciąż nie wszyscy zdają sobie sprawę, że ta choroba skóry to nie tylko sucha i łuszcząca się cera, ewentualnie kilka krost. Czasami przybiera bardzo agresywne formy, na co najlepszym przykładem jest ona.
Giorgia Lanuzza zmaga się z nią od 13. roku życia. Dziś ma 24 lata i niemal całe ciało pokryte nieestetycznymi, swędzącymi i bolesnymi plamami. Dla młodej kobiety może to oznaczać koniec świata. Ale nie dla niej! Po latach ukrywania się i strachu przed oceną innych, postanowiła funkcjonować jak najbardziej normalnie. Dzisiaj nie boi się pokazać nawet w skąpym bikini.
Brytyjka twierdzi, że choroba pojawiła się chwilę po śmierci jej ojca i może być wynikiem traumy. Na szczęście dzisiaj ma wiele powodów do uśmiechu. Nauczyła się żyć ze swoją przypadłością i cieszyć się z każdego dnia.
Naszym zdaniem jest piękna!
Giorgia Lanuzza nie ma zamiaru poddać się łuszczycy
Giorgia Lanuzza nie ma zamiaru poddać się łuszczycy
Giorgia Lanuzza nie ma zamiaru poddać się łuszczycy
Giorgia Lanuzza nie ma zamiaru poddać się łuszczycy
Giorgia Lanuzza nie ma zamiaru poddać się łuszczycy
Giorgia Lanuzza nie ma zamiaru poddać się łuszczycy
Giorgia Lanuzza nie ma zamiaru poddać się łuszczycy
Giorgia Lanuzza nie ma zamiaru poddać się łuszczycy
Giorgia Lanuzza nie ma zamiaru poddać się łuszczycy