49-letnia Sarah Burge - kosmetyczka i właścicielka nocnego klubu - już kilka lat temu została okrzyknięta żywą lalką Barbie. Poddała się ponad stu operacjom plastycznym, na które wydała niemal pół miliona funtów. Dzisiaj zaraża miłością do skalpela i igły swoje córki. Starsza Hannah już w wieku 16 lat po raz pierwszy poddała się zabiegowi wypełnienia zmarszczek botoksem. Kolejne zastrzyki własnoręcznie wykonywała jej matka, która skończyła kurs anestezji.
Młodsza córka – 7-letnia Poppy – również marzy o tym, aby upodobnić się do Sarah. Dziewczynka od roku uczy się erotycznego tańca na rurze, całymi godzinami ćwicząc śmiałe pozy do ulubionej muzyki.
Na ostatnie urodziny Poppy otrzymała od mamy wyjątkowy prezent - laptopa, biżuterię z kryształkami Swarovskiego oraz… voucher na 30 tysięcy złotych, który po ukończeniu 16. roku życia będzie mogła wykorzystać na operację powiększania piersi.
Jak tłumaczy Sarah, nietypowy upominek spełnia największe marzenia jej córki. – Poppy wiele razy błagała mnie o implanty piersi, dlatego postanowiłam dać jej pieniądze na zabieg. Oczywiście jeśli za kilka lat naturalnie urośnie jej duży biust, voucher będzie mogła zrealizować na coś innego. – obiecuje.
Jej zdaniem współczesne dziewczynki nie chcą już naśladować Kopciuszka, a ich idolkami są Cheryl Cole czy Lady Gaga. To dlatego rozpieszcza swoją córkę regularnymi wizytami u kosmetyczki, a wszystkim koleżankom Poppy, które zjawiły się na urodzinowym przyjęciu zafundowała manicure, profesjonalny makijaż oraz metamorfozę pod okiem stylistki.
Nina Drzewiecki
Zobacz także:
Egzorcyzmy, opętanie, złe duchy: Hollywoodzkie wizje kontra rzeczywistość
Czym są egzorcyzmy? Na czym polegają tajemnicze rytuały wypędzania demonów? Poznaj, całą prawdę o tym niezwykłym obrzędzie...
Makijaż, solarium, tipsy: To oferuje salon piękności dla dzieci (Klientki mają zaledwie kilka lat!)
Jedną z pierwszych klientek gabinetu była półtoraroczna dziewczynka.