Pokolenie jednorożców

Jedni nazywają ich pokoleniem Z, inni generacją jednorożców. Kim są młodzi ludzie, którzy właśnie wchodzą w dorosłe życie?
Pokolenie jednorożców
Fot. Thinkstock
11.06.2016

„Wychowujemy nasze dzieci w kompleksie czy też syndromie jednorożca. Opowiadamy, że narysowały cudowny rysunek, zaśpiewały najlepiej ze wszystkich, mają niepowtarzalny talent malarski, nawet kupę zrobiły jedyną w swoim rodzaju. Rośnie nam pokolenie przekonane o swojej wyjątkowości” – mówi w „Gazecie Wyborczej” Anna Maria Szutowicz, liderka projektu „Świat Młodych”, największego programu badawczego poświęconego Polakom wchodzącym w dorosłość.

Czy tak jest rzeczywiście? „Nigdy nie powiedziałabym o sobie, że jestem wyjątkowa, ale na pewno mam duże poczucie własnej wartości. Być może faktycznie jest w tym trochę zasługi rodziców, bo to oni nauczyli mnie, że powinnam wierzyć w siebie i nie dawać sobą łatwo manipulować. Ale nie ma w tym chyba nic złego?” – pyta 19-letnia Diana z Radomia.

„Nie lubię takiego naukowego szufladkowania: pokolenie Y, Z, millenialsów, jednorożców. Wiadomo, że każda generacja jest trochę inna od wcześniejszych, ale tak samo różnimy się między sobą. Dla wielu moich rówieśniczek marzeniem jest duża rodzina, zwłaszcza teraz, gdy od państwa mogą dostać po 500 złotych na dziecko, dla mnie ważne jest przede wszystkim realizowanie swoich pasji i zainteresowań. Wolę teraz zdobyć wiedzę i pojeździć po świecie, niż od razu wchodzić w pieluchy” – przekonuje 21-letnia Matylda z Wrocławia.

Jak widać pokolenie jednorożców trudno jednoznacznie zdefiniować. Może jednak warto poszukać cech łączących młodych Polaków?

Generacja gniazdowników

Z badań wynika, że największymi bohaterami dla współczesnej młodzieży są rodzice. „(…)Dlatego, że bardzo się zmienili. Są bliżej swoich dzieci – są bardziej wspierający, opiekuńczy” – tłumaczy Anna Maria Szutowicz.

Takie podejście natomiast sprawia, że młodzi ludzie mają coraz większy problem z „odcięciem pępowiny”. Z europejskiego badania warunków życia ludności (Eurostat) wynika, że z każdym rokiem rośnie odsetek Polaków w wieku 25-34 lat, którzy, mimo przekroczenia progu dorosłości, nadal mieszkają w rodzinnych domach. Obecnie ten wskaźnik sięga 45 proc. Dziesięć lat temu „gniazdowników” było 36 proc.

pokolenie jednorożców

Fot. Thinkstock

Z kolei aż 60 proc. młodych Polaków deklaruje, że ojczyzna jest dla nich bardzo ważna, a dla 80 proc. rodzina jest istotniejszą wartością niż pieniądze. W rankingu Brand Asset Valuator z 2016 roku Polska to marka zasługująca na największy szacunek zaraz po Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy oraz… Wedlu.

Dzisiejsza młodzież jest bardziej otwarta na świat od poprzednich pokoleń, ale jednocześnie wyczulona na fałsz i obłudę. Ceni sobie jednak także wolność. Potwierdziła to cztery lata temu, gdy wielu młodych ludzi wyszło na ulice polskich miast, by protestować przeciw planom podpisania przez rząd umowy ACTA, która budziła obawy zagrożenia prywatności w internecie. Te akcje odniosły sukces – urzędnicy wycofali się z pomysłu i ogłosili, że nie ratyfikują dokumentu.

RAF

pokolenie jednorożców

Fot. Thinkstock

Z badania, które na zlecenie WSiP przeprowadziła pracownia Millward Brown wynika, że dla młodych ludzi dorosłość oznacza dojrzałość, świadome podejmowanie decyzji i pragmatyczne marzenia. Plany na przyszłość zwykle szyte są na miarę możliwości.

Jakie młodzi ludzie mają autorytety?

Według amerykańskich socjologów za modelową bohaterkę pokolenia Z uchodzi Malala Yousafzai, 19-letnia pakistańska działaczka na rzecz praw kobiet i laureatka Pokojowej Nagrody Nobla w 2014 r. Jednocześnie osobą, z którą młodzi ludzie chcieliby się zaprzyjaźnić jest Jennifer Lawrence, czyli dzielna Katniss Everdeen z „Igrzysk śmierci”.

pokolenie jednorożców

Fot. Thinkstock

Coraz dalej nam do europejskiej średniej, która wynosi 28,3 proc. Z rodzicami najrzadziej mieszkają dorośli Duńczycy (zaledwie 1,9 proc.), Finowie i Szwedzi (4,1 proc.). Większymi od Polaków „gniazdownikami” są natomiast Słowacy (56,4 proc.) i Bułgarzy (55,7 proc.). We Włoszech, w ojczyźnie „bamboccioni” odsetek wynosi 46 proc., a więc jest tylko nieznacznie wyższy niż w Polsce.

Z danych statystycznych wynika także inne ciekawe spostrzeżenie – w całej Europie kobiety wyprowadzają się z domu szybciej niż mężczyźni.  Zdaniem socjologów potwierdza to tezę, że są one z natury bardziej przedsiębiorcze i od dzieciństwa przyzwyczajane do wykonywania zadań domowych oraz dbałości o mieszkanie. Przeprowadzka i rozpoczęcie życia w nowym gniazdku nie jest dla kobiety aż tak dużym wyzwaniem jak dla faceta, uzależnionego często od matki, która sprząta, pierze i gotuje.

pokolenie jednorożców

Fot. Thinkstock

Żadna praca nie hańbi

Młodzi Polacy coraz później stają się dorośli, mają zresztą na to coraz mniejszą ochotę. Odwlekają nie tylko wyprowadzkę, ale również małżeństwo czy decyzję o posiadaniu dzieci. Zamiast przeznaczać pieniądze na spłacanie kredytu hipotecznego lub wynajmowanie mieszkania, wolą wydać je na własne przyjemności.

To pokolenie niemal do urodzenia styka się z nowoczesnymi technologiami. Nie wyobraża sobie życia bez internetu czy telefonu komórkowego. Młodzi ludzie są jednocześnie ciekawi świata, chętnie poszerzają wiedzę i wykazują się większą tolerancją niż ich rodzice czy dziadkowie.

Często zarzuca się im upadek wartości i brak autorytetów. Czy tak jest rzeczywiście? „Jeśli zapyta się młodych ludzi, co dla nich jest największą wartością, odpowiadają, że rodzina. Jaki jest stosunek do pracy, przyszłości, pieniędzy? Bardzo zdrowy. Żadna praca nie hańbi, oni chcą pracować, myślą o pracy. Jest ona dla nich wartością” – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Jarosław Matuszewski, rzecznik prasowy Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych.

Polecane wideo

Komentarze (2)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 11.06.2016 22:29
Tak, przy takich cenach mieszkań i zarobkach w Polsce porównanie do innych krajów jak najbardziej trafne....
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie