Które części kobiecego ciała mężczyźni lubią najbardziej? Oczywiście piersi oraz pośladki. Tym drugim atrybutem zdecydowanie wyróżnia się na tle innych pań 39-letnia Mikel Ruffinelli, którą właśnie okrzyknięto „posiadaczką najszerszych bioder na świecie”.
Ile dokładnie wynosi ich obwód? 240 centymetrów, czyli prawie 2,5 metra! Mimo że Mikel nie jest szczupła, jej sylwetka zachowała odpowiednie proporcje. Kobieta posiada bowiem wcięcie w talii i ładnie zaokrąglony biust.
- Szerokie biodra to w mojej rodzinie cecha przekazywana z pokolenia na pokolenie. 20 lat temu nie były co prawda tak gigantyczne, jak teraz, ale z całą pewnością można było nazwać je rozłożystymi. Powiększały się stopniowo wraz z kolejnymi ciążami. Po porodach nie byłam w stanie zgubić tłuszczu z tych okolic ciała. Nie pomagały ani diety, ani ćwiczenia, więc w końcu dałam za wygraną – tłumaczy 39-latka.
Na szczęście mąż kobiety nie ma nic przeciwko jej rzucającym się w oczy „atrybutom”. Wprost przeciwnie – mężczyzna uważa, że biodra jego żony są wyjątkowo ponętne i seksowne. Z tego względu cieszy się, że jego ukochana nie odmawia sobie teraz żadnych posiłków. – Na śniadanie zwykle zjadam 2 jajka, bekon, kiełbaski i kilkanaście ziemniaków. Na obiad pochłaniam smażoną rybę z frytkami, a na kolację pieczonego kurczaka z ryżem i puree ziemniaczanym. Do tego dochodzą przekąski w postaci orzeszków, batoników i chipsów – wylicza ze śmiechem Ruffinelli.
Beztroski ton 39-latki jest jednak tylko pozorny, ponieważ na co dzień spotyka się z wieloma utrudnieniami z powodu swojego wyglądu. Przede wszystkim Mikel nie mieści się w niektórych drzwiach i w wannie, a prysznic bierze zawsze w otwartej kabinie. Poza tym w samolocie i pociągu zazwyczaj musi rezerwować dla siebie dwa miejsca.
Co sądzicie o jej wydatnych biodrach?