Zaledwie kilka dni temu niewielkie tajskie miasto, Pattaya, żyło kolejnymi (już 12-stymi!) wyborami Miss Tiffany’s Universe, których oficjalnym celem jest wyłonienie najpiękniejszego transseksualisty, a nieoficjalnym – wypromowanie organizującego je państwa jako tolerancyjnego i otwartego. Na specjalnie przygotowanej scenie swoje wdzięki prezentowało kilkudziesięciu kandydatów w wieku 18-25 lat do tego zaszczytnego tytułu, którzy w okolice Bangkoku ściągnęli z czterech stron świata.
Niewtajemniczeni widzowie, podziwiając smukłe kibicie, delikatne lica i subtelne fryzury, mogliby być zaskoczeni, dowiadując się, że jeszcze niedawno te czarujące damy były… mężczyznami. Zwycięzca, 19-letni student z Bangkoku - Nalada Thamthanakorn - przyznał, że bardzo długo przygotowywał się do udziału w konkursie.
Po koronacji nowa Miss powiedziała - Obserwowałam poprzednie edycje konkursu. Jestem na bieżąco w wydarzeniach ze świata - nigdy nie wiadomo, o co jury mogłoby mnie zapytać. Dużo też ćwiczyłam, żeby moje ciało ładnie wyglądało. W nagrodę otrzymała czek na około 3 tysiące dolarów oraz samochód – Hondę Jazz.
Zdjęcia: www.fakt.pl
Natasza Lasky
Zobacz także:
Lista najbogatszych modelek świata
Która piękność ma na swoim koncie najwięcej zer? Która zgarnia najwyższe stawki za jeden, kilkuminutowy spacer po wybiegu?
Otyłość nie jest wyłącznie nieestetyczną przypadłością, ale ciężką chorobą, mogącą doprowadzić nawet do śmierci.