Na punkcie tego zdjęcia oszalał cały świat. Ona nie wstydzi się niczego! (Zobaczcie inne ujęcia...)

Puszysta blogerka czuje się seksownie w bikini. Jej duże koleżanki także!
Na punkcie tego zdjęcia oszalał cały świat. Ona nie wstydzi się niczego! (Zobaczcie inne ujęcia...)
fot. lifeandstyleofjessica.com
22.04.2015

Poznajcie kobietę, która jako jedna z nielicznych nie ma problemu z tym, aby przyznać się do swojego wieku, rozmiaru, a nawet wagi. Blogerka Jessica Kane jest autorką jednego z najpopularniejszych wpisów na Facebooku w ostatnich miesiącach. Wystarczyło jedno zdjęcie i kilka słów wypływających wprost z jej serca. Opublikowany 14 kwietnia post doczekał się... 620 tysięcy polubień, 55 tysięcy udostępnień i podobnej liczby komentarzy! Sporo, jak na niepozorne zdjęcie z plaży.

Ma ponad 30 lat, waży ponad 140 kg i zarzeka się, że nie jest to powód do wstydu. Fotografię w bikini opatrzyła niezwykłym komentarzem: „TO NIE JEST ODWAGA. Usłyszałam, że jestem odważna, bo pokazałam się na plaży bez zbędnego okrycia. Byłaby to prawda, gdybym przejmowała się zdaniem innym, ale tak nie jest. Tego dnia myślałam tylko o tym, jak świetnie się czuję. Prawdziwym bohaterstwem wykazują się rodziny zmagające się z ciężką chorobą bliskiej osoby, kobiety próbujące wyrwać się z patologicznego związku czy matka walcząca ze swoim nałogiem dla dobra dziecka. Założenie stroju kąpielowego na plażę nie jest odwagą.

Jessica walczy o to, by podobne widoki nikogo już nie szokowały. Czy skutecznie? Zobaczcie kilka jej zdjęć...

blogerka plus size

fot. lifeandstyleofjessica.com

Plus size w wersji plażowej

blogerka plus size

fot. lifeandstyleofjessica.com

Plus size w wersji plażowej

blogerka plus size

fot. lifeandstyleofjessica.com

Plus size w wersji plażowej

blogerka plus size

fot. lifeandstyleofjessica.com

Plus size w wersji plażowej

blogerka plus size

fot. lifeandstyleofjessica.com

Plus size w wersji plażowej

blogerka plus size

fot. lifeandstyleofjessica.com

To właśnie tym zdjęciem podbiła serca tysięcy ludzi na całym świecie. 620 tysięcy polubień robi wrażenie! To jednak nie koniec - Jessica zabrała na plażę także kilka swoich dużych przyjaciółek...

blogerka plus size

fot. lifeandstyleofjessica.com

Plus size w wersji plażowej

blogerka plus size

fot. lifeandstyleofjessica.com

Plus size w wersji plażowej

Polecane wideo

Komentarze (28)
Ocena: 4 / 5
Marilyn (Ocena: 5) 23.04.2015 20:58
Normalne rozmiary to od 34 do powiedzmy 40, te panie muszą nosić majtki powyżej pępka żeby brzuch im się nie wylewał, trochę to przykre.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 3) 23.04.2015 12:37
Chyba nigdy nie doczekam się artykułu o jakiejś normalnej, łądnie zbudowanej kobiecie. Bo albo są wychudzone szkieletory, albo grubaski, albo zrobione u chirurga lalki. Czemu nam nie napiszą o kimś normalnym? bo trzeba promować to, co inne od nas, żeby nabić kasę. Jaki mieliby cel pisać o kimś, z kim wiele z nas może się identyfikować? żaden. Ja sama jestem szczupła, choć mam biodra i dość wydatne uda. I z obserwacji wiem, że właśnie takie dziewczyny mają powodzenie. Nie za chude, szczupłe, z ładnymi proporcjami. Takie wieloryby to tylko feedersów będą kręcić. Coś, co kojarzy sie z chorobą, nie może się podobać
odpowiedz
Dariadarusia (Ocena: 4) 23.04.2015 10:55
Chciałam zauważyć, że jej koleżanki wyglądają zdecydowanie lepiej, ale nie dlatego, że mają inne kształty itd., tylko po prostu ubrały się stosowniej do swojej figury - nie we wszystkim wygląda się dobrze, obojętnie czy ma się niedowagę czy jest się puszystym -.-
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 23.04.2015 09:27
Fakt, promowanie otyłości nie jest odwagą.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 23.04.2015 01:01
Niestety kobieta mocno "zaniedbana" :( Promowanie otyłości jest zle tak samo jak promowanie skrajnej anoreksji. Każdy może wyjść na plaże w stroju kąpielowym, wiadomo, że przy wielkim upale ciężko usiedzieć w normalnych rzeczach, jednak są stroje, które pozwalają ukryć te problematyczne sfery i nie są "ciężkie" na upalne dni. Nie ma co się oszukiwać, to nie jest ładne i nie ma czym się chwalić.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie