Kobiety są w stanie zrobić wiele dla urody i wszystkie dobrze o tym wiemy. Przez lata inwestowałyśmy w swój wygląd i często cierpiałyśmy, by zadowolić męskie gusta. Od panów nie oczekiwałyśmy niczego więcej, niż naturalnego seksapilu. Te czasy już chyba minęły... Współcześnie coraz więcej mężczyzn decyduje się na zabiegi, które do tej pory zarezerwowane były wyłącznie dla nas. Depilacja całego ciała, przeszczep włosów, lifting, botoks – to dopiero początek możliwości. Niestety, niektórzy przedstawiciele płci brzydkiej koniecznie chcą być piękni.
Nasz bohater właśnie taki jest. Nie przystojny, uwodzicielski i męski, ale śliczny. Rodrigo Alves z Brazylii 10 lat temu zdecydował się na zupełną transformację. Za swój wzór uważa plastikowego Kena i to do niego próbuje się upodobnić. Z niesamowitym efektem, bo dzisiaj trudno stwierdzić, co w jego wyglądzie jest efektem dobrych genów i ciężkiej pracy, a co fantazją chirurga plastycznego. Piękny 30-latek wykorzystał większość możliwości, jakie daje medycyna estetyczna.
Rodrigo przeszczepił sobie włosy, wypełnił zmarszczki botoksem, sprawił sobie także nowy nos, podbródek, usta, zęby oraz implanty mięśni praktycznie na całym ciele. Nie można zapomnieć o modelowaniu ud i łydek. Na 20 operacji wydał równowartość ponad pół miliona złotych! Lista zabiegów wskazuje na to, że dzisiaj musi wyglądać zjawiskowo. Czy tak jest w rzeczywistości? Przekonajcie się same... Przystojny?
Rodrigo Alves w wieku ok. 20 lat
Rodrigo Alves w dzieciństwie
Rodrigo Alves i jego sylwetka przed operacjami
Rodrigo Alves
Rodrigo Alves
Rodrigo Alves
Rodrigo Alves
Rodrigo Alves
Rodrigo Alves
Rodrigo Alves i kilka zabiegów, którym się poddał