Ma uczulenie na własną żonę!

Na szczęście, wina nie leży po stronie małżonki. Za wszystko odpowiedzialne są…
Ma uczulenie na własną żonę!
04.11.2009

Każdego dnia przeciętna kobieta wciera w swoją skórę aż 175 różnych związków chemicznych, nie wiedząc, że związki zawarte w kosmetykach mogą powodować wysypki skórne, groźne reakcje alergiczne, a nawet poważne choroby.

Jednymi z najniebezpieczniejszych substancji, chętnie wykorzystywanych w produkcji kosmetyków, są  specjalne formuły zapachowe oraz parabeny z grupy konserwantów. Te drugie wchodzą w skład szamponów, mydeł, kremów, oliwek czy lotionów, działając bakteriobójczo i przeciwpleśniowo. Często stają się powodem niepożądanych reakcji skórnych – zaczerwienień, podrażnień czy świądu. Dłużej stosowane okazują się szczególnie groźne – wywołują wysięki i rozszerzają naczynia krwionośne, co z kolei przekłada się na większą podatność skóry na trądzik różowaty.

Na szczęście, większość z nas jest odporna na substancje występujące w kosmetykach, oczywiście o ile ich ilość nie przekracza podstawowych norm. Do grupy tych osób nie należy jednak 45-letni Darren Young, który cierpi na szczególną wrażliwość na składniki zawarte w kremach i balsamach. W efekcie, za każdym razem, gdy jego żona użyje choćby kropli lotionu nawilżającego, Darrena dopada atak groźnej alergii objawiającej się puchnięciem całego ciała oraz spowolnieniem akcji serca.

Co ciekawe, objawy te pojawiły się dopiero kilkanaście lat po ślubie. Małżonkowie żartowali, że to początki uczulenia na żonę, jednak gdy przypadłość Darrena stawała się coraz bardziej niebezpieczna, zwrócili się o pomoc do specjalistów. Szczegółowe badania wykazały, że 45-latek ma alergię na glikol polietylenowy, która uaktywniła się po zastosowaniu tej substancji w kuracji stóp.

Lekarze zalecili Darrenowi przyjmowanie leków odczulających, ale mimo to jego żona nie może używać kosmetyków zawierających glikol polietylenowy. Z racji tego, że substancja ta wchodzi w skład większości dostępnych na rynku preparatów, Pani Sue zrezygnowała ze żmudnych zabiegów upiększających i ograniczyła je do niezbędnego minimum. Niestety, nawet tak ogromne poświęcenie nie rozwiązuje ostatecznie problemu… „To nie tylko Sue – mogę zareagować w podobny sposób w pubie lub restauracji, gdzie przebywają lub przebywały kobiety” – tłumaczy Darren.

Natasza Lasky

Zobacz także:

Uwaga, roztocza atakują!

Roztocza kurzu to jeden z najbardziej rozpowszechnionych, wszechobecnych pasożytów. Są niewidzialne gołym okiem, ale wielu alergikom spędzają sen z powiek…

Polsce grozi epidemia alergii?

Mamy największy odsetek alergików na świecie - prawie połowa Polaków cierpi na różnego rodzaju uczulenia.

 

Polecane wideo

Komentarze (46)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 16.11.2009 16:34
To piękne że tak sie kochają ;)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 09.11.2009 19:27
Ja na jej miejscu odstawiłabym, te kosmetyki. Jakby wracał opuchnięty to by wiedziała, że był z inną kobietą.(;
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 05.11.2009 19:50
przechlapane facet ma ;/
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 05.11.2009 09:28
wiekszosc moich znajomych ma uczulenie na swoje zony, szczegolnie po 50- dziesiatce
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 05.11.2009 08:48
Nie nazwałabym odstawienia kosmetyków ogromnym poświęceniem;)
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie