29-letni Desmond Hatchett, mieszkaniec Knoxville w amerykańskim stanie Tennessee, otrzymał miano rekordowego taty po tym, jak urodziło mu się 21. dziecko. Najstarsze z nich ma 11 lat, zaś najmłodsze - niecały rok.
Media dowiedziały się o nadzwyczajnych zdolnościach reprodukcyjnych Hatchetta przy okazji głośnej sprawy sądowej o niepłacenie alimentów. Pan Desmond tłumaczył opieszałość w uiszczaniu comiesięcznych płatności na dzieci swoją niepewną sytuacją finansową oraz niskimi zarobkami. Teraz będzie jednak zmuszony do robienia systematycznych przelewów na konta jedenastu różnych matek swoich dzieci, ponieważ sąd w Knox nakazał rozdzielanie połowy jego pensji między wszystkie pociechy. Niestety, po przeprowadzeniu dokładnych obliczeń, okazało się, że niektóre z maluchów będą otrzymywać od swojego ojca smutną sumę 1,98 dolara miesięcznie!
Mimo to, Hatchett uważa, że dobrze sprawdza się w roli ojca oraz zarzeka się, że dokładnie zna imiona, wiek i daty urodzenia członków licznej gromadki. Jego sąsiedzi mają na ten temat trochę inne zdanie i twierdzą, że powinno się go poddać przymusowej kastracji chemicznej, tym bardziej że potomków Hatchetta może być znacznie więcej. Sam zainteresowany zapewnił jednak, że nie planuje więcej pociech i wystarczy mu „drużyna piłkarska”, jaką już posiada. Złośliwi twierdzą, że może ktoś powinien mu wytłumaczyć, jak powstają dzieci, bo na pytanie dziennikarzy, czy planował tak dużą kompanię, odpowiedział: „Nie zamierzałem mieć aż tylu. Tak się po prostu stało”.
Natasza Lasky
Zobacz także:
Wyniki badań ostatecznie potwierdziły, że 67-letni mężczyzna ma siedmioro dzieci ze swoją, obecnie 35-letnią, córką.
Bliźniaki mają dwóch ojców – jak to możliwe?
Justin i Jordan Washingtonowie urodzili się w odstępie 7 minut, ale nie są bliźniakami, a półbraćmi i mają dwóch różnych ojców.