Chouthi Bai mieszka w małej wiosce Kilchu w Indiach. Do tej pory kobieta prowadziła spokojne życie, z dala od cywilizacji i codziennego zgiełku. Dzisiaj jednak stała się atrakcją turystyczną, a dziennikarze przeprowadzają z nią wywiady. Wszystko dlatego, że Hinduska karmi piersią 23-dniowego cielaka.
Choutchi niedawno urodziła dziecko i ma własne mleko. Gdy postanowiła zaopiekować się osieroconym cielaczkiem, nie miała wątpliwości, że powinna wykarmić go piersią. W Indiach, gdzie krowa uważana jest za święte zwierzę, nikogo to specjalnie nie dziwi, ale zagraniczni turyści proszą Chouthi, aby pozowała im do zdjęć.
Natasza Lasky
Zobacz także: