Tej Mołdawianki nikomu chyba nie trzeba przedstawiać. Valeria Lukyanova to postać znana wszystkim internautom jako jedna z pierwszych i najlepszych "żywych lalek Barbie”. Nic w tym dziwnego, bo jej filigranowa sylwetka w połączeniu z nienaturalnie dużymi oczami daje bajkowy efekt. Jej urokowi uległo już ponad 200 tysięcy ludzi, którzy obserwują ją na Instagramie.
32-latka jakiś czas temu przeprowadziła się do Meksyku. Mało kto o tym wie, ale od lat jest także szczęśliwą mężatką, a jej uroda to nie tylko zasługa makijażu czy medycyny estetycznej. Wygląd odziedziczyła po mamie! Irina Pashckeeva to równie urodziwa blondynka, która jeszcze kilkanaście lat temu musiała wyglądać jak swoja córka.
Może Valeria, wbrew pogłoskom, wcale się nie operowała? Podobieństwo jest zadziwiające!
Zobacz również: Pierwsza żywa Barbie, która... może Ci się spodobać. Jest śliczna i ma świetny styl!