Osoba, która zajrzałaby do szafy 44-letniej Claudii Connell, byłaby mocno zaskoczona, bo znalazłaby tam ubrania zarówno w rozmiarze 34, jak i 46. – Na pierwszy rzut oka moja garderoba wygląda tak, jakby należała do kilku kobiet – mówi Claudia. – Wszystkie ubrania mają jednak tylko jedną właścicielkę – mnie.
Kobieta w ciągu dekady stosowała wszystkie możliwe diety, np. dietę Atkinsa, Dukana, GI, South Beach i wiele innych. Od czasu do czasu przechodziła też na dietę własnego pomysłu – przez kilka dni nie jadła nic innego poza pomidorami i… gumami owocowymi. Chudła, ale znacznie pogarszał się stan jej skóry i włosów.
Claudia zdradza także, że kiedy jest szczupła - z jednej strony lubi słuchać komplementów na temat swojej zgrabnej sylwetki, z drugiej jednak strony podświadomie cieszy ją, gdy ktoś powie: „Jesteś za chuda”. Wtedy czuje, że ma zielone światło - przestaje się odchudzać i znów zaczyna się objadać. – Myślę, że jedzenie stało się moją obsesją – mówi Claudia. – W pewnym sensie celebruję czas, kiedy jem. Nie objadam się tylko wtedy, gdy mam stany depresyjne.
Obecnie Claudia waży 82 kg, ale postanowiła, że do lata chce schudnąć 18. – Tym razem chcę utrzymać szczupłą sylwetkę. Nie dopuszczę do kolejnego efektu jo-jo – obiecuje. Ale czy obietnicy dotrzyma?
Maja Zielińska
Zobacz także:
W Singapurze kremuje się zwłoki wszystkich zmarłych. Odmowa tej formy pochówku jest tam czymś niespotykanym!
SZOKUJĄCE ZDJĘCIA: Co narkotyki zrobiły z ludzkimi twarzami! NIEPRAWDOPODOBNE!
Przebarwienia, czyraki, owrzodzenia – wygląd narkomana z każdym rokiem diametralnie się pogarsza.
Wahania wagi trwają u kobiety już dekadę. Przez pewien czas nosi ubrania w rozmiarze 38, by za kilka miesięcy utyć o dwa, trzy rozmiary, a następnie znowu schudnąć. Claudia tłumaczy to tym, że kiedy kończy jakąś dietę, jej ciało jest tak spragnione kalorycznych posiłków, że nie może ich sobie odmówić. – To paradoks, ale mój problem polega na tym, że potrafię doskonale panować nad swoją wagą. Wiem, że mogę sobie pozwolić na kaloryczne jedzenie, bo z łatwością po kilku tygodniach zrzucę nadprogramowe kilogramy. Jeśli miałabym kłopoty z chudnięciem – prawdopodobnie bardziej restrykcyjnie trzymałabym się swojej diety – tłumaczy 44-latka.