Internauci chcą usunięcia przeraźliwie chudej blogerki! Promuje anoreksję? (Szokujące zdjęcia)

„Eugenia Cooney cierpi z powodu bardzo poważnej choroby i wymaga jak najszybszej pomocy. Jej działalność w Internecie ma zły wpływ na jej widzów, którzy obcują z jej wygłodzonym ciałem. Od czasu, kiedy zaczęła publikować filmy na YouTube, jej stan w ogóle się nie poprawił. Z dnia na dzień jest coraz bardziej wyniszczona. Szkodzi samej sobie i pokazuje obserwatorom, że to jest dobre. Zamiast się leczyć, zwiększa liczbę swoich fanów.

Być może nie robi tego świadomie, ale nie bez powodu pokazuje w filmach swoje odsłonięte ciało. Jej filmy i zdjęcia nie pomagają młodym dziewczynom cierpiącym na anoreksję i inne zaburzenia odżywiania” - tak brzmiało uzasadnienie petycji, która miała na celu usunięcie jej konta z portalu.

Skończyło się jedynie na darmowej promocji.

Zobacz również: ANOREKTYCZKA z Instagrama: Czy jej zdjęcia to promowanie zaburzeń odżywiania?

„Niektórzy ludzie twierdzą, że mam negatywny wpływ na dziewczyny. Chcę wam powiedzieć, że to nigdy nie było moim celem. Nigdy nie powiedziałam nikomu, że powinien się odchudzać albo zmienić swój wygląd, żeby bardziej przypominał mnie. Przykro mi, że niektórzy są na mnie źli, ale naprawdę nie przyłożyłam do tego ręki” - tłumaczy Eugenia w filmie, który jest reakcją na petycję.

Zaniepokojeni internauci twierdzą, że znają osoby, które zaczęły się głodzić, by zbliżyć się do sylwetki swojej idolki.

22-latka w żaden sposób nie skomentowała swojej rzekomej choroby. Ale patrząc na jej zdjęcia, chyba nie można mieć wątpliwości…

Zobacz również: Po czym poznać, że to anoreksja?

Eugenia Cooney

Eugenia Cooney

Eugenia Cooney