Na pierwszy rzut oka to młoda, atrakcyjna i przebojowa dziewczyna, która może wszystko. Pewnie ma chłopaka, prowadzi bujne życie towarzyskie, imprezuje, uczy się albo już pracuje. Tego przynajmniej można się spodziewać po 22-latce. Ale to wszystko niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. Ona od 2 lat nie wychodzi z domu i nic nie wskazuje na to, by w najbliższej przyszłości miało to ulec zmianie.
Abby Lewis od dawna nie radziła sobie ze swoją psychiką. Pierwsze objawy pojawiły się u niej już w wieku 10 lat. Nie lubiła chodzić do szkoły, bo czuła się tam bardzo niepewnie. Zaczęła unikać znajomych, a czas wolny spędzała w swoim pokoju. Potrafiła przespać cały weekend. Jako 17-latka dostała pracę jako asystentka nauczycielki, ale zaburzenia lękowe uniemożliwiały jej normalne funkcjonowanie.
Pomimo to, w wieku 22 lat spotkała swojego chłopaka, z którym jest do dziś. Ten pomógł jej znaleźć nową pracę i zamieszkali razem. Ale paraliżujący strach wcale nie minął.
Zobacz również: Spójrz na ten obrazek i powiedz, co widzisz. To może być początek choroby psychicznej!
źródło: pictame.com/user/abbylewisnew/1515030110
Wydawało się, że wreszcie będzie lepiej, jednak choroba wróciła ze zdwojoną siłą. Z jej powodu przyjaciele się od niej odwrócili. Abby rzuciła pracę w salonie sukien ślubnych. Szybko wróciła też do rodzinnego domu, bo nie radziła sobie, kiedy chłopak zostawiał ją samą w mieszkaniu. W styczniu 2013 roku zdiagnozowano u niej zaburzenia lękowe i silną depresję. Dziewczyna zamieszkała ze swoim ojcem.
W pewnym momencie przestała przyjmować regularnie leki, bo te podobno pogarszały jej stan. Wciąż walczyła o to, by żyć normalnie. Jednak 2 lata temu zasłabła w autobusie, którym jechała, żeby odwiedzić znajomych. Dostała silnych palpitacji serca i nie mogła oddychać.
To było przełomowe wydarzenie. Od tego momentu młoda Brytyjka nie wychodzi z domu, a jej życie toczy się wyłącznie w mediach społecznościowych.
Zobacz również: Nastolatka przez lata rwała włosy z głowy. Zobacz fatalne efekty choroby!
źródło: pictame.com/user/abbylewisnew/1515030110
Od 2015 roku dziewczyna nie jest w stanie wyjść nawet do przydomowego ogródka, ani odwiedzić swojej babci, która mieszka kilka domów dalej. - Wiem, że ludziom trudno to zrozumieć, ale ja sama nie wiem, co się ze mną dzieje. Wszystko mnie omija i nie mam prawdziwego życia. Coś wreszcie musi się zmienić - wyznaje w rozmowie z portalem The Sun.
Mimo wszystko jej związek się nie rozpadł. Chłopak odwiedza ją co weekend. Czasami nocuje u niej także w środku tygodnia. - On jest cudowny. Gotuje dla mnie, oglądamy razem filmy i myślimy o wspólnej przyszłości. Oboje mamy nadzieję, że wkrótce znowu będę mogła wyjść z domu - twierdzi.
Na razie Abby normalnie funkcjonuje tylko na Facebooku i Instagramie. I obawia się, że ukochany wreszcie zostawi ją dla kogoś bardziej „normalnego”. W ubiegłym roku zdiagnozowano u niej agorafobię, czyli irracjonalny lęk przed przebywaniem w otwartej przestrzeni i wyjściem z domu.
Zobacz również: Dlaczego uciekasz od faceta, który okazuje ci zainteresowanie?
źródło: pictame.com/user/abbylewisnew/1515030110
Abby Lewis
źródło: pictame.com/user/abbylewisnew/1515030110
Myślicie, że ten związek ma szansę przetrwać?