O takiej klatce piersiowej marzy większość mężczyzn. Problem w tym, że ta sama się nie zrobi. Imponująca muskulatura i charakterystyczny „sześciopak” wymagają wielu poświęceń i sporej determinacji. Odpowiednia dieta i trening nie są dla każdego. Zawsze znajdzie się wymówka, by zjeść kolejną porcję fast foodu i spędzić popołudnie na kanapie przed telewizorem.
Jak znaleźć motywację? Wystarczy spojrzeć na tego niesamowitego faceta. Już dawno mógłby spocząć na laurach i przejść na zasłużony odpoczynek. Zamiast tego wciąż walczy. Nie tylko o rzeźbę, ale przede wszystkim zdrowie i sprawność. Zawstydza w ten sposób znacznie młodszych mężczyzn, który mentalnie wydają się o wiele starsi od niego.
Poznajcie Billa Hendricksa, który urodził się w 1950 roku i za chwilę skończy 68 lat!
Zobacz równiez: Ludzie nazywają ją BARBIE NA STERYDACH. Twarz lalki, a ciało…
źródło: Instagram (instagram.com/billh1950)
Nasz bohater pochodzi ze Stanów Zjednoczonych i zawsze był w dobrej formie. Wymagała tego od niego praca, bo przez lata służył w piechocie morskiej. Po przejściu na emeryturę nie zrezygnował z dawnych przyzwyczajeń - zdrowa dieta i ciężki trening to dla niego chleb powszednie. Codziennie spędza ok. 2 godziny na siłowni, gdzie wcale się nie oszczędza.
Przy okazji stał się gwiazdą Internetu, bo dziś jego profil obserwuje już niemal 30 tysięcy osób.
- Pomyślałem, że fajnie byłoby opowiedzieć o swoich doświadczeniach i pomóc innym w utrzymaniu dobrej formy - tłumaczy swoją obecność na Instagramie. - Codziennie jem to samo - owsianka, omlet, kurczak, sałata. Zero alkoholu - zdradza.
Zobacz również: Najseksowniejsi bliźniacy na świecie. Internautki oszalały na punkcie tych umięśnionych braci!
źródło: Instagram (instagram.com/billh1950)
Mężczyzna zdradza, że pojawia się na siłowni codziennie około południa, wcześniej zjadając dwa śniadania i sałatkę z kurczakiem. Jedzenie dla Billa nie jest jedynie zapychaczem. Traktuje je jako paliwo, które może wykorzystać do dalszej pracy nad sobą.
- Nie jestem trenerem personalnym, więc nie udzielam fanom profesjonalnych porad. Po prostu mówię im, jak wygląda mój styl życia. Przyznaję, że ludzie oglądają się za mną na ulicy i prawią komplementy. Zdarzają się zazdrośnicy, ale większość mnie wspiera - cytuje go portal metro.co.uk.
My zostałyśmy jego fankami!
Zobacz również: Jacy faceci nas kręcą?
źródło: Instagram (instagram.com/billh1950)
Bill Hendricks