„Cały mój Instagram to fałsz!”. Blogerka ujawniła, jak wygląda NAPRAWDĘ…

Fani są w szoku. Ich idolka nie jest kimś, za kogo się podawała.
„Cały mój Instagram to fałsz!”. Blogerka ujawniła, jak wygląda NAPRAWDĘ…
źródło: Instagram (instagram.com/alisonhenryy)
02.08.2017

Takich historii jest coraz więcej. Gwiazdy Internetu po latach udawania kimś, kim tak naprawdę nigdy nie były, w pewnym momencie nie wytrzymują presji. Mają dosyć okłamywania tysięcy, jeśli nie milionów swoich fanów. Zaczynają sobie zdawać sprawę, że ich fałszywy wizerunek może wpędzać w kompleksy, a ich zachowanie jest zwyczajnie nieetyczne. Tym samym potwierdzają, że w Sieci prawda jest towarem deficytowym.

Alison Hendry może się pochwalić ponad 850 tysiącami subskrybentów w serwisie YouTube i 150 tys. obserwatorów na Instagramie. Młoda makijażystka od zawsze pozowała na idealną - ładna, szczupła, utalentowana, zarabiająca na swojej największej pasji. Wzór do naśladowania i nieosiągalny dla większości ideał. Ale to tylko część prawdy. W najnowszym wpisie 24-latka wyznaje, że to wszystko jedna wielka mistyfikacja.

„Nic nie jest prawdziwe. Ja też. Cały mój Instagram to fałsz” - twierdzi.

Zobacz również: REPORTAŻ: Chcę być jak Julia Dybowska

 

Alison Henry

źródło: Instagram (instagram.com/alisonhenryy)

„Od dawna myślałam o tym poście. Chciałam tylko znaleźć odpowiedni moment, żeby to napisać. Dziś nie jestem pewna, czy taki kiedykolwiek nastąpi. Muszę przyznać, że teraz jestem bardzo pewna siebie, choć prawdopodobnie nie powinnam. Ale taka jest prawda. Czy mam się tego wstydzić? Cóż, nie mam zamiaru.

Pieprzę wasze opinie na mój temat. Tylko moje zdanie się dla mnie liczy. Zrobiłam to zdjęcie w styczniu, kiedy byłam w trakcie terapii. W najgorszym momencie mojego życia. Ważyłam tylko 40 kg. I wiecie co? Chciałam wyretuszować tę fotografię przed publikacją. Bo tak wielkie jest właśnie moje ego. Tak wielkie jest ego większości z was.

To straszne. Nic nie jest prawdziwe. Ja też. Cały mój Instagram to fałsz” - wyznaje blogerka.

Zobacz również: Nie wszyscy są zachwyceni metamorfozą tej anorektyczki. Od 35 kg i wystających kości do...

Alison Henry

źródło: Instagram (instagram.com/alisonhenryy)

„Chociaż zdaję sobie sprawę, jak nierealistyczne są współczesne standardy, wciąż łapię się na tym, że próbuję je spełnić. To obłęd. Jesteśmy niepewni tego, kim tak naprawdę jesteśmy. Chcemy żyć w ciągłym blasku. Taka jest nasza natura. Nie wiem dokąd zmierzam, ale po prostu chcę być wolna. Wolna od mojej obsesji na temat wizerunku, wolna od kłamstw, wolna od poczucia, że już nigdy nie będę szczęśliwa.

Mam moc i akceptuję siebie. Akceptuję całą siebie. Mam nadzieję, że przemówię w ten sposób do wyobraźni niektórych” - kończy swój wpis.

U blogerki kilka miesięcy temu zdiagnozowano osobowość chwiejną emocjonalnie typu borderline. Wcześniej przyznała się do zaburzeń odżywiania. Czy pożałuje tego nagłego przypływu szczerości?

Zobacz również: Tak ostro jeszcze chyba nie było! Czy to najmocniejszy wpis Deynn? (FOTO)

Alison Henry

źródło: Instagram (instagram.com/alisonhenryy)

Alison Henry

Polecane wideo

Komentarze (5)
Ocena: 5 / 5
wreszcie! (Ocena: 5) 03.08.2017 12:55
cieszy mnie tendencja wzrostowa takich "ujawnień", szkoda tylko że jednocześnie takie osoby nadal ciągną swoje podwójne życie. Ja tam po prostu kupiłam iqacai i schudłam 12 kilo jak nie chciałam być gruba i podjęłam wyzwanie, a nie robiłam wyszczuplające zdjęcia, powiedziałam że jestem gruba, a później wyszczuplające zdjęcia robiłam nadal
odpowiedz
at. (Ocena: 5) 02.08.2017 22:03
Uff, jak dobrze, że nie mam instagrama i nie śledzę tych wszystkich blogerek, trenerek i innych tego typu.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 02.08.2017 10:52
Kolejna attention whore, to naprawdę już jest nudne, przecież to oczywiste że nie ma ludzi idealnych...
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 02.08.2017 01:42
Chodzi o proporcje twarzy. Ona ma prawie idealne. Ja mam tak okropne, ze nawet idealny makijaz mi nie pomoze :)
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 02.08.2017 01:40
Żadna nowość. Wiadomo, że te idealne blogerki z instagrama tak naprawdę nie są idealne. To tylko zdjęcia, które można przerobić i do których można dobrze zapozować.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie