9–latek z Czyżewa terroryzuje całą szkołę!

Dziecko jest nadpobudliwe, popycha, przydusza, bije, a nawet sika na środku schodów. Matka twierdzi, ze to spokojny chłopczyk, a pozostali rodzice wszczynają strajk.
9–latek z Czyżewa terroryzuje całą szkołę!
08.10.2010

Chłopak o imieniu Adrian (imię zostało zmienione) jest uczniem trzeciej klasy szkoły podstawowej  w Czyżewie. Zdaniem rodziców pozostałych uczniów tej placówki chłopak zachowuje się bardzo agresywnie wobec swoich kolegów i koleżanek. – Pchnął córkę na ławkę, to miała udo rozcięte i to dość mocno – twierdzi ojciec jednej z pokrzywdzonych przez Adrianka dziewczynek.

Jak przyznaje inny rodzic – Przyborami szkolnymi atakuje, przecież są ostre. Przecież jak on wziął ołówek, to pani mu zabrała, bo chciał przebić jakiegoś tam z uczniów. Ostatnio to przeszło nasze oczekiwania. Obnażył się i załatwił przy wszystkich dzieciach na korytarzu na schodach. Mało tego, jeszcze z tyłu dziewczynka w to wszystko weszła.

Mama Adriana odpiera wszelkie zarzuty. Twierdzi, że to grzeczne, spokojne dziecko, a o wszystko obwinia problemowe otoczenie. – To tkwi wewnątrz, ale nie w samym dziecku, bo jak dziecko może być terrorystą, skoro to jest 9–letnie dziecko.

Dyrektor szkoły nic nie może zrobić w tej sprawie. Jedynym rozwiązaniem jest wysłanie chłopca do specjalistycznej poradni, ale jego rodzice się na to nie zgadzają. - Nie ma podstaw prawnych do wyegzekwowania opinii poradni. O tym decyduje rodzic, czy skorzysta z poradni czy nie – wyjaśnia dyrektorka szkoły Anna Siennicka. Matka chłopca twierdzi, że uczeń był w poradni i że wszystko jest w porządku, ale pytana o zaświadczenie i nazwę placówki milczy.

Póki co, jako doraźną pomoc została zatrudniona dodatkowa osoba do pilnowania Adriana w czasie lekcji. Rodzice są zdesperowani, boją się puszczać swoje pociechy do szkoły. Zorganizowali nawet pikietę przed szkołą i wnieśli sprawę do sądu, aby ten przyjrzał się bliżej sytuacji rodzinnej chłopca. 

Kinga Walczak

Zobacz także:

Dziecko bawi się jadowitymi zwierzętami, bo rodziców nie stać na zabawki!

Warunki, w jakich dorastają miliony dzieci w Indiach są zatrważające. Żyjąc w skrajnej biedzie, balansują na granicy życia i śmierci.

Kiedy w Polsce można bić dzieci? (BO MOŻNA!)

Nowa ustawa o ochronie najmłodszych miała wesprzeć walkę z przemocą w rodzinie. Tymczasem dzieci można bić, codziennie po 16-stej oraz w niedziele i święta.

Polecane wideo

Komentarze (62)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 27.05.2012 08:55
Na zdjęciu to nie on wiem bo chodzę z nim do klasy to co wyrabiał wcześniej było złe ale teraz dokucza tylko mi i mojej koleżance. Jest chory ale jego matko tylko go na nas napuszcza i niekomfortowo przygląda się nam na przerwie!!!!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 10.11.2010 20:31
i dlatego ja nie chcę mieć dzieci.z roku na rok dzieci i młodzież coraz bardziej się pogarsza. jak by ja mu wpierdol*** to by mu się odechciało
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 17.10.2010 08:51
a co w szkole nie ma kamer?? jesli takie rzeczy wyrabia na przerwach to chyba mozna go nakamerowac i puscic filmik jego rodzicom jak nie wierza,,,
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 14.10.2010 15:39
MAcie swoje wychowanie bez "klapsa". BO przeciez z dzieckiem trzeba rozmawiac i przytulac nie ?? Wszyscy jestesce tepi i kapiecie sie we wlasnym gnoju.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 13.10.2010 22:11
taki ładny a taka cholera
odpowiedz

Polecane dla Ciebie