11-latek zapłodnił matkę swojego kolegi! Sypiał z nią wielokrotnie, a ich dziecko już przyszło na świat!

Bulwersująca sprawa wyszła na jaw, kiedy chłopiec wyznał szokującą prawdę dyrektorowi szkoły.
11-latek zapłodnił matkę swojego kolegi! Sypiał z nią wielokrotnie, a ich dziecko już przyszło na świat!
21.06.2013

Historia zna dramatyczne przypadki, kiedy dzieci rodziły dzieci, ale ta historia zupełnie nie mieści się w głowie. Znane są historie nastolatków, którzy za bardzo pospieszyli się z rozpoczęciem życia seksualnego i doczekały się potomstwa w wieku nawet 13-14 lat, ale tym razem ekstremalnie młody jest tylko ojciec. Matką została dorosła kobieta. Media w Nowej Zelandii odnotowały szokujący przypadek – 11-letni chłopiec zapłodnił 36-letnią kobietę. Ich dziecko już przyszło na świat.

Wszystko wskazuje na to, że uczeń szkoły podstawowej nawiązał intymne kontakty z kobietą w kwietniu ubiegłego roku. Co ciekawe, kobieta jest matką jego szkolnego przyjaciela. Pewnego dnia kolega zaprosił 11-latka do swojego domu. Mieli spędzić razem czas, na co zgodziła się jego mama, także obecna w mieszkaniu. Niestety, zabawy rówieśników zakończyły się bulwersującą „zabawą” z 36-latką. Kobieta upiła chłopaka piwem i zaprosiła go do swojej sypialni. To był ich pierwszy, ale nie ostatni raz.

Dzisiaj wiadomo już, że do intymnych spotkań dochodziło wielokrotnie przez kilka kolejnych miesięcy. Trwałoby to zapewne do dzisiaj, gdyby nie fakt, że chłopiec czuł się w tej sytuacji coraz gorzej. Wreszcie odważył się komuś o tym opowiedzieć. Trafił do dyrektora szkoły, któremu wyznał, że „musi się do czegoś przyznać”, dodając że „pan dyrektor nie będzie z tego zadowolony”. Przyznał się do kontaktów seksualnych z matką swojego kolegi. Zastrzegał, że wcale go to nie bawi, ale nie wie jak z tego wybrnąć.

Wkrótce okazało się, że konsekwencją tej bulwersującej sprawy będą nie tylko problemy emocjonalne młodego człowieka i kłopoty prawne 36-latki. Kobieta zaszła z nim w ciążę i niedawno urodziła ich wspólne dziecko. Co szczególnie bulwersujące, będzie mogła odpowiedzieć nie za gwałt (seks z małoletnim po wcześniejszym podaniu mu alkoholu trudno nazwać inaczej), ale jedynie za „nadużycie seksualne”. Nowozelandzkie prawo mówi jedynie o gwałcie dokonywanym przez mężczyznę.

Z oczywistych względów dane 11-latka, a nawet płeć jego dziecka nie zostały ujawnione. Oboje pozostają pod opieką wyspecjalizowanych służb. Tym samym kobieta nie ma z nimi żadnego kontaktu. Dochodzenie w tej sprawie wciąż trwa, nie wiadomo więc jakie konkretne zarzuty zostaną jej postawione, ani jaka kara jej grozi. Nieoficjalnie wiadomo, że podejrzana wszystkiemu zaprzecza, choć służby nie mają co do tego żadnych wątpliwości.

Trudno przewidzieć, jak potoczy się ta sprawa. Wątpliwe, by dziecko trafiło do matki, która najprawdopodobniej spędzi kolejne lata w więzieniu. Powierzenie opieki 11-latkowi także nie wchodzi raczej w grę. Istnieje także inna możliwość – opieka nad dzieckiem sprawowana będzie przez rodziców młodocianego ojca.

Polecane wideo

Komentarze (41)
Ocena: 4.93 / 5
julia (Ocena: 5) 13.12.2023 00:56
W wieku 35 lat rozstałam się z mężem nieudacznikiem. Mam wysoki poziom libido i męczyły mnie nie zaspokojone potrzeby seksualne. Jestem atrakcyjną babką bo w pracy zalecają się do mnie młodsi koledzy. Spodobał mi się bardzo miły i ładny kolega w wieku 24 lat, który się do mnie subtelnie zalecał, był miły, uczynny i prawił mi komplementy. Wiedziałam, że mu się podobam i ma na mnie ochotę. Podjęłam decyzję i pozwoliłam mu się uwieść. Po kilku randkach zaprosiłam go do siebie na kawę i wino. Dalej wszystko poszło z planem, zaczęliśmy się namiętnie całować i pieścić. Bardzo się podnieciłam i nie oponowałam gdy zaczął mnie rozbierać. Seks był super namiętny a młody kochanek wręcz zachwycony. Dodatkową dla niego atrakcją był fakt, że mógł bez stresu wchodzić we mnie bez prezerwatywy i chyba 5 razy kończyć stosunek wytryskiem w cipce. Kochaliśmy się kilka godzin, miałam kilka orgazmów. Tak namiętnego seksu nie miałam nigdy w życiu nawet z mężem. Spotykamy się na seks bez zobowiązań już kilka miesięcy. Jest po prostu fantastycznie. Młoda babka nie ma żadnego problemu aby znależć sobie młodszego kochanka. Jest wielu młodych dla których seks przygoda ze starszą i bardziej doświadczoną dziewczyną jest dużą atrakcją. Drogie panie nie marnujcie okazji na seks przygodę z młodszym partnerem
odpowiedz
liza (Ocena: 5) 23.11.2022 01:49
Nie potępiam tej kobiety, że chciała zaspokoić swoje naturalne potrzeby seksualne. Uprawianie seksu jest nawet zalecane z przyczyn zdrowotnych. Jednak lekkomyślność i brak wyobraźni tej kobiety jest wielka. Powinna być ukarana raczej za bezmyślność i głupotę. Przecież kobieta jeśli tylko zechce zawsze może znaleźć sobie właściwego kochanka, nawet sporo młodszego w wieku np. 22-26 lat. To mężczyzna jest w gorszej sytuacji gdy chce mieć kochankę.
odpowiedz
franek (Ocena: 5) 27.09.2022 14:09
To zupełnie naturalne, że dojrzała kobieta chce zaspokoić swoje potrzeby seksualne. Nawet ze względów zdrowotnych jest to zalecane. Obrzydliwe jest, że są kobiety, które zamiast sprawić przyjemność kochankowi i pozwolić na spenetrowanie cipki przez penisą zaspokajają się wibratorami. Jest wielu młodych chłpaków w wieku 20-25 lat dla których seks z dojrzałą i bardziej doświadczona partnerką jest wprost marzeniem. Kobieta nie ma problemu aby skusić kogoś na seks. Jednak molestowanie 11 letniego dzieciaka i zmuszanie go do czynności seksualnych to nie tylko przesada ale obrzydliwe i zboczone.
odpowiedz
roman (Ocena: 5) 25.07.2022 16:21
Ja w wieku 22 lat byłem na wyjazdowym szkoleniu. Zauważyłem że elegancka i zadbana babka w wieku ca 35 lat siedzi samotnie znudzona gdyż jej koleżanki ją opuściły. Przełamałem nieśmiałość i zacząłem z nią miłą. Po wypiciu drinka zaproponowałem jej spacer w parku na papierosa. Zaryzykowałem i pocałowałem ją w usta. Po namiętnych pocałunkach połączonych z pieszczotą piersi i zgrabnej pupy zaprosiłem ją do swojego pokoju. Zgodziła się bez wachnia . Dowiedziałem się, że jest mężatką ale ma duże potrzeby seksualne. Seks był namiętny, nigdy takiego nie miałem. Biestety nie chciała mi podać swojego numeru telefonu ani namiarów. Skwitowała, że było jej bosko ale to była tylko jednorazowa przygoda.
odpowiedz
iza (Ocena: 5) 11.01.2022 00:15
Ja w wieku 36 lat na wczasach miałam seks przygodę z chłopakiem 21 lat. Był to super seks, napalony kochanek sprawiał mi orgazmy. Poza tym przyznał się, że po raz pierwszy w życiu miał ten komfort, że mógł się kochać bez prezerwatywy i z finałem w cipce albowiem byłam zabezpieczona przed wpadką. Dotychczasowe jego przygody z koleżankami to napięcie i stres przed przypadkowym zapłodnieniem. Poza tym jego nastoletnie partnerki nie dość, że miały różne fochy to nie miały takiego pięknego, kobiecego ciała.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie