Na południu Hiszpanii, w szpitalu Jerez de la Frontera, przyszedł na świat zdrowy, ważący 2,9 kg noworodek. Nie byłoby w tym nic szokującego, gdyby nie to, że świeżo upieczona mama, jest tylko o 10 lat starsza od własnego bobasa i równie dobrze mogłaby być jego siostrą.
Na razie trudno o szczegóły, ale mediom udało się dotrzeć do jedynego, mało dyskretnego pracownika szpitala, który zdradza, że dziewczynka (mama niemowlaka) oraz jej matka są pochodzenia rumuńskiego. Młoda babcia zdradziła w rozmowie z położną, że ojciec jest również nieletni i nie ma w tym nic dziwnego, bo jej zdaniem: w Rumunii to normalna sytuacja.
Rumunia to rozwijający się kraj Unii Europejskiej. Od momentu rozpoczęcia przejścia z gospodarki centralnie planowanej do rynkowej, poziom gospodarczy znacznie wzrósł i dziś bezrobocie nie przekracza 10 procent. Niestety rozwój nie jest równomierny i nadal są regiony, w których jest ponad 60 procent ludności bez pracy i wykształcenia. Część z nich emigruje za chlebem i to właśnie wśród nich da się słyszeć o małżeństwach i porodach u małoletnich.
Narodziny każdego dziecka to cud natury i prawdziwe szczęście, tylko, że w tym wypadku uczucia zaczynają się mieszać. To raczej eufemizm, ale najłatwiej określić to szczęściem w nieszczęściu.
Maja Kostrzewa
Zobacz także:
Ośmioletnie niewolnice mody. Stroją się, głodzą i malują!
Swój styl odkrywają już kilkuletnie dziewczynki. Kładą przesadny nacisk na wygląd, chcąc upodobnić się do swoich rówieśniczek, które oglądają w kolorowych pisemkach oraz telewizji.
Poród dziś i 20 lat temu. Co się zmieniło?
Czy warunki porodu w ciągu ostatnich lat uległy zmianie? Jak zabieg wygląda dziś, a jak jego proces przebiegał kilkanaście lat temu? Czy połogu wciąż należy się obawiać?