Jerzy Owsiak jest założycielem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. 71-latek w najbliższą niedzielę już po raz 33. organizuje finał kolejnej edycji tego wydarzenia. Cel – jak zawsze – jest szczytny. Tym razem pieniądze zbierane są na dziecięcą onkologię i hematologię.
Choć wiele osób uważa, że Owsiak robi dużo dobrego, wciąż znajdują się i tacy, którzy krytykują jego działalność. Jednakże niezależnie od podejścia do WOŚP, sporo ludzi interesuje się prywatnym życiem społecznika. Ty również? Dziś uchylimy drzwi do jego warszawskiego apartamentu.
Przeczytaj też: Maciej Pela też gra dla WOŚP. Nie zgadniecie, jaką ofertę wystawił na aukcji!
Jerzy Owsiak wraz z żoną mieszka na warszawskim Ursynowie. Społecznik ponad dekadę temu sprzedał swoje poprzednie mieszkanie, wziął kredyt i kupił 115 metrowy apartament. Chwilę później na kanale KręciołaTV pokazał, jak wygląda jego nowe gniazdko. Niestety dziś materiały te są już niedostępne. Niemniej… w Sieci nigdy nic nie ginie.
Jak więc mieszka założyciel WOŚP? Jasne wnętrza urządzone są w nowoczesnym stylu. W mieszkaniu nie brakuje dużych okien i designerskich dodatków. Ważną rolę w wystroju pełnią też dzieła sztuki, które kolekcjonuje. Jerzy kocha też książki. Nic więc dziwnego, że w domu znajduje się ich duży zbiór. Chcesz przekonać się na własne oczy? Koniecznie zajrzyj do naszej galerii!
Dodajmy, że finanse Owsiaka od lat wzbudzają w ludziach emocje. Sam społecznik nieraz zapewniał, że jego życie nie jest luksusowe, a samo mieszkanie – jak większość Polaków – kupił na kredyt. Finanse zarówno jego, jak i fundacji są transparentne.
Przeczyta też: Jan Englert krytykowany za nepotyzm. „Żona i córka w głównych rolach, bardzo żenująca sprawa”