Zapach roztaczający się w naszym domu to niezwykle ważna rzecz. Jeżeli nie można uznać go za piękną woń, która każdego dnia pomaga nam ukoić zmysły i wejść w stan przyjemnego odprężenia, czym prędzej powinnyśmy to zmienić. Tak więc, jeżeli domowa przestrzeń nie pachnie tak, jakbyśmy sobie tego życzyły, koniecznie zacznijmy samodzielnie przygotowywać odświeżacz powietrza. Jego robienie i używanie można uznać za prawdziwą frajdę.
Zobacz także: Afrykańscy szamani wierzą, że ta niezwykła roślina otwiera świat duchów. Pomaga też w medytacji
Sklepowe półki kuszą bardzo bogatą ofertą odświeżaczy powietrza. Niestety trzeba mieć na uwadze, że jedynie ich niewielka cześć została wyprodukowana z naturalnych składników, które nie powodują szeregu alergii i nie działają migrenogennie. Tym bardziej warto pokusić się o przygotowanie odświeżacza domowej roboty.
Aby go zrobić, potrzebujemy zaledwie kilku produktów. Powinnyśmy mieć pod ręką sodę oczyszczoną, wodę, a także trzy naturalne olejki eteryczne. Ujmującą i kojarzącą się egzotycznie kompozycję zapachową uzyskamy dzięki olejkowi z drzewa sandałowego, z wanilii oraz z pomarańczy. Oprócz tego musimy znaleźć też niedużą buteleczkę z atomizerem.
Umieszczamy w miseczce połowę szklanki wody, 2 łyżki sody oczyszczonej, 10 kropli olejku z drzewa sandałowego, 7 kropli olejku z wanilii i 7 kropli olejku z pomarańczy. Dokładnie mieszamy.
Przelewamy powstałą wspaniale pachnącą miksturę do buteleczki. Możemy rozpylać odświeżacz nie tylko w powietrzu, ale także i na meblach, firanach, obrusach, czy zasłonach bez obawy o uszkodzenie materiałów.
Jeżeli zależy nam na posiadaniu modnego domowego odświeżacza z dekoracyjnymi patyczkami, do wspomnianych olejków eterycznych powinnyśmy dodać około pięćdziesiąt gram płynnego oleju kokosowego oraz dwie łyżki spirytusu. Po bardzo dokładnym wymieszaniu przelewamy miksturę do buteleczki, w jakiej umieszczamy kilka drewnianych patyczków.
Zobacz także: Ta numerologiczna cyfra to uosobienie dobroci. Dzięki swym mocom błyskawicznie zjednuje sobie ludzi