Aktualnie ceny zakupu mieszkania stają się dla wielu coraz bardziej nieosiągalne. Niemniej jednak nie lepsza sytuacja przedstawia się na rynku wynajmu domów. I choć w Polsce kwoty te już są naprawdę wysokie, w Szwajcarii przybierają one jeszcze bardziej kosmiczną postać. Nic więc dziwnego, że każdy próbuje nieco przyoszczędzić lub obniżyć cenę wynajmu. A jak można to zrobić? Najlepszą opcją jest oczywiście odstąpienie komuś na przykład jednego z pokoi. Taki pomysł nie przypadł jednak do gustu pewnej dziewczynie, mieszkającej w Zurychu. Postanowiła więc ona nieco zmodyfikować to rozwiązanie i… wynająć nocleg na własnym balkonie.
Przeczytaj też: Polskie małżeństwo zbudowało dom za... 6 tysięcy złotych! Jak to możliwe?
27-letnia Sandra zdecydowała się na niecodzienne ogłoszenie. Konkrety? Dziewczyna postanowiła poszukać współlokatora. Niemniej jednak zamiast pokoju ma dla niego… nocleg na balkonie. Dlaczego chce wynająć „pokój z widokiem na gwieździste niebo”? Powodem jest właśnie chęć obniżenia swoich miesięcznych kosztów, a także danie innym możliwości zdobycia taniego miejsca do spania w Zurychu. Co więcej wiadomo na temat jej oferty?
Dwuosobowy namiot jest wodoszczelny i posiada matę izolacyjną. Nowy mieszkaniec mógłby jeszcze również otrzymać materac oraz poduszki. Najemca miałby też opcję, by korzystać z kuchni, łazienki oraz salonu. Za tę nietypową szansę noclegową trzeba zapłacić 500 franków szwajcarskich, czyli około 2 200 złotych.
W tym mieście sytuacja osób poszukujących mieszkania jest bardzo trudna. Znalezienie niedrogiego pokoju do wynajęcia jest prawie niemożliwe - napisała Sandra.
Dziewczyna zdaje sobie sprawę, że zimą będzie jej trudno znaleźć współlokatora, niemniej wiele osób twierdzi, że jest w stanie przemyśleć ofertę, ale gdy zrobi się nieco cieplej. Ogłoszenie spotkało się z dużym zainteresowaniem. Dotarło ono też do lokalnych władz, które dziś ustalają, że 27-latka działa zgodnie z prawem.
Skusiłabyś się?
Woman advertises TENT for stranger to rent for £400 a month on her balcony https://t.co/IJt4ZusSFf
— The Sun (@TheSun) January 28, 2022