Wnętrza, w których mieszkamy, świadczą nie tylko o statusie finansowym czy guście. Sporo mówią także o naszej osobowości, o czym najlepiej świadczy zestawienie opublikowane na łamach portalu „Daily Mail”. Jego autorami są eksperci, którzy zawodowo zajmują się projektowaniem i aranżacją.
Zobacz również: Co w kobiecej sypialni wzbudza męską niechęć? 5 rzeczy, które musisz schować przed randką
Czarna lista obejmuje meble i dodatki mające fatalnie świadczyć o naszej dojrzałości. Świetnie sprawdzają się w pokoju dziecka lub nastolatka, ale dorosły mieszkaniec powinien jednak postawić na zupełnie inny styl - sugerują znawcy tematu.
Ile z nich wciąż masz w swoim domu?
Bardzo praktyczne rozwiązanie, bo można się na nim wyspać i zajmuje mało miejsca. Eksperci sugerują jednak, że dorosły człowiek powinien mieć do dyspozycji pełnowymiarowe łóżko.
Oglądanie filmów to oczywiście nie jest powód do wstydu, ale tego typu „wystawki” - już tak. Eksponowanie różnego rodzaju kolekcji w widocznym miejscu podobno nie wygląda zbyt elegancko i dojrzale. Chyba, że są to książki.
Zwłaszcza muzyczne i sportowe. Najlepiej sprawdzą się reprodukcje obrazów lub piękne zdjęcia, ale raczej nie należy przyklejać ich bezpośrednio na ścianę. Od tego są eleganckie ramki.
Zobacz również: 5 błędów, które popełniamy urządzając mieszkanie
Same w sobie są bardzo przydatne, ale aranżacja okien nie powinna być aż tak uboga. Projektanci twierdzą, że z dorosłością kojarzą się bardziej firanki i stylowe zasłony. Ma być ciepło i przytulnie, a nie tylko praktycznie.
Ma kojarzyć się z czasami nastoletnimi, gdy szykowaliśmy się do wyjścia w swoim pokoju i nie potrzebowaliśmy do tego łazienki. Znawcy nie są przeciwnikami luster, ale podobno lepiej wyglądają te wiszące na ścianach.
Nie wszyscy je lubią, bo zbierają kurz i utrudniają zachowanie porządku. Z wiekiem powinniśmy jednak docenić dodatki, które ocieplają wnętrze i dodają mu charakteru - przekonują eksperci.
Nawet artystyczny nieład powinien być lepiej zaplanowany. Meble w zupełnie różnym stylu mają świadczyć o tym, że nie zwracamy uwagi na swoje otoczenie i tak naprawdę nie mamy wyrobionego gustu.
Nie bez powodu kojarzy się z dorosłą sypialnią. Z nim nawet mały tapczan wygląda jak królewskie łoże. Zwłaszcza, jeśli jest porządnie wykonany i stylistycznie nawiązuje do reszty wyposażenia.
Mała lampka na biurku i większa na środku sufitu to raczej za mało. Przydadzą się także dodatkowe punkty świetlne, które budują klimat wnętrza.
Tak przynajmniej twierdzą zawodowi projektanci. Zgadzasz się z nimi?
Zobacz również: Projektant wymienił 4 cechy brzydkiego mieszkania. Podobno oszpecą każde wnętrze