Czy okulary dodają inteligencji?

W szkole okularnice mają łatkę kujona, a w pracy zawodowej uchodzą za inteligentniejsze i bardziej błyskotliwe. Jak wielka jest siła stereotypów?
Czy okulary dodają inteligencji?
19.06.2010
>

Nie od dzisiaj wydaje się, że podwójna para oczu wpływa na wizerunek noszącego okulary człowieka, a szczególnie na postrzeganie słupka jego IQ, który – zasadnie lub nie – zawsze wydaje się wyższy niż przeciętny iloraz inteligencji. Skąd jednak bierze się to przekonanie? Odpowiednio dobrane do kształtu twarzy oprawki sprawiają na pewno, że zyskuje ona na atrakcyjności, ale czemu od razu mówi się o życiowej powadze i mądrości? To tylko stereotyp, czy faktycznie okularnice są chodzącą skarbnicą wiedzy? 

Na to pytanie ciężko jest odpowiedzieć, bo wybory, jakie podejmujemy na podstawie emocji i subiektywnych odczuć, są trudne do zweryfikowania. Jednak na podstawie poniższego badania można stwierdzić, że naprawdę duża liczba ludzi postrzega okularników za osoby mądrzejsze. Często jednak zupełnie bezpodstawnie.  

Do wzięcia udziału w badaniu (przeprowadzonego we współpracy z wrocławską pracownią badawczą Antrolab oraz z pomocą sklepu Okulary w Sieci), zaproszono 240 respondentów, którzy na podstawie zdjęć mieli stwierdzić, czy osoby na fotografiach – z okularami i bez – wydają im się atrakcyjne i inteligentne. Ogromną większość ankietowanych stanowiły kobiety między 15. a 40. rokiem życia, pochodzące zazwyczaj z miast powyżej 50 tysięcy mieszkańców i mające wykształcenie wyższe . 

Respondentki miały najpierw ocenić  zdjęcia modelek w okularach i bez. Różnica między odpowiedziami była ogromna: w pierwszym przypadku, gdy modelka została sfotografowana w okularach i bez, aż 93% odpowiedzi oceniło jej osobę z okularami na nosie jako inteligentniejszą, bez względu na rodzaj oprawek. Podobnie było ze zdjęciami drugiej kobiety: 89% osób stwierdziło, że jej IQ jest wyższe, gdy widzi ją w okularach.  

Ta przytłaczająca liczba głosów opowiadających się za przyznaniem kilkunastu punktów inteligencji więcej okularnikom potwierdza, że okulary stały się nieodzownym gadżetem każdego, kto chciałby wyglądać choć trochę mądrzej niż dotychczas. Jeśli nie dokucza ci wada wzroku, możesz pokusić się o noszenie „zerówek”. My polecamy szalenie modne w ostatnim czasie nerdy – szerokie oprawki w stylu kujona.  

Materiały prasowe 

Zobacz także:  

Biżuteria na oczy – tak czy nie?

Kobiety uwielbiają błyskotki, ale czy biżuteria na oczy nie jest już przerażającą karykaturą? 

Okulary kontra soczewki

Soczewki kontaktowe są coraz częstszą alternatywą dla okularów. Doceniamy je nie tylko za wygodę, ale też za lecznicze działanie.

 

Komentarze (39)
Ocena: 5 / 5
Monika (Ocena: 5) 19.01.2017 20:09
Z pewnością dodają inteligencji, ale jak ktoś był inteligentny od urodzenia to taki jest bez względu na okulary, okulary się nosi przez słabe widzenie z oddali albo z bliska.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 04.07.2016 15:07
Oczywiście, że dodają. Odkąd kupiłam okulary w salonie optycznym przy szpitalu http://www.drmichnowski.pl/ sama łapię się na tym, ze wyglądam na bardziej inteligentną :D wiadomo, mądre spojrzenie znad szkieł i już wiadomo, że mam rację ;)
odpowiedz
majdka (Ocena: 5) 28.12.2012 14:42
ja zdecydowanie bardziej wolę okulary od soczewek. są po prostu lepsze i ladniejsze:P zawsze chce miec milion oprawek, ostatnio jak weszlam do fielmanna to chciałam wykupić pół sklepu:P
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 19.12.2012 15:03
ja noszę okularki od lat. niestety kiedyś traktowałam to jako mój wielki defekt. teraz jednak całkowicie zmieniłam zdanie. zbawienne okazały się po prostu dobrze dobrane okulary. wszystko dzięki pani z fielmanna, która namówiła mnie do pięknych okularów. teraz nie wyobrażam sobie już życia bez okularów. czuję się bez nich jakbym nie miała make-up:)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 19.03.2011 21:39
mnie bardzo pociągają chłopaki w okularach. sulka150
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 07.07.2010 13:56
Kiedyś chciałam nosić okulary.... Potem zaczęłam je nosić bo widziałam nie ostro... Mała wada -1 Teraz mi to brzeszkadza nigdzie nie moge sie beznich rószyć: do miasta bez okularów nie! dlaczego? IDE chnę zobaczy wystawę po drugiej stronie widzę plamki i kreski wada tez nie duża bo -2, ale uporczywa
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 22.06.2010 08:13
Wrodzona wada wzroku to jednak moje błogosławieństwo :D Jeśli na egzamin ustny wchodzę w okularach - zawsze dostaję prostsze pytania, bo egzaminatorzy myślą, że jestem tak obryta, że nie muszą mnie za bardzo odpytywać. Jeśli natomiast do sklepu wchodzę bez okularów (zwłaszcza elektronicznego, ale ostatnio zadziałało też w kawiarni), to zawsze mam 3-4 facetów, którzy wokół mnie skaczą, żeby mi pomóc. Wystarczy zadać jakieś absolutnie głupie pytanie, zrobić słodką minkę i udawać, że o niczym się nie wie. W ten sposób zazwyczaj jeszcze dostaję zniżkę :D:D
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 19.06.2010 19:40
Noszę okulary od kilku lat, i mam taką opowieść z pierwszych dni jako okularnica:)). Kiedyś zapodziałam okulary, szukałam, szukałam dosłownie wszędzie, i już nieźle zdenerwowana przechodziłam koło lustra, a w odbiciu: okulary na nosie;)) Po prostu zapomniałam, że je mam:)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 19.06.2010 15:42
ja wole milion razy bardziej szkla kontaktowe, o niebo wygodniejsze i mi się wzrok już tak nie pogarsza.
zobacz odpowiedzi (4)
Anonim (Ocena: 5) 19.06.2010 15:00
Ja noszę okulary, i czuje się w nich rewelacyjnie, i są bardzo sexi ;))
odpowiedz
Polecane dla Ciebie