Osoby z chorobą otyłościową są stygmatyzowane. „Hejterzy są bezlitośni”

Hejterów nie obchodzi to, że po drugiej stronie jest człowiek z emocjami.
Osoby z chorobą otyłościową są stygmatyzowane. „Hejterzy są bezlitośni”
Fot. Papilot.pl
29.06.2025

Aktor Bartłomiej Nowosielski przyznaje, że niejednokrotnie spotkał się w sieci z mową nienawiści pod swoim adresem, a najczęściej hejterzy krytykują go za wygląd. Przykre było dla niego to, że nieprzyjemne komentarze nasiliły się wtedy, kiedy po specjalistycznych zabiegach choroba otyłościowa niestety znów dała o sobie znać. Bartłomiej Nowosielski ubolewa nad tym, że szerokie grono osób nie postrzega otyłości w kategorii schorzenia, które niesie ze sobą wiele powikłań.

Zobacz także: „Czuję się jak jego matka, a nie narzeczona”. Mental load wykańcza coraz więcej kobiet

Hejtowanie osób otyłych

Jako osoba publiczna, jako aktor grający w teatrze i w jednym z najpopularniejszych seriali w Polsce, spotykam się notorycznie z różnymi ocenami, jeszcze teraz w dobie social mediów, kiedy funkcjonowanie na takim czy innym portalu internetowym też jest częścią naszej pracy i dostępność internautów do możliwości komentowania wszystkiego, od zachowania po wygląd, jest czymś tak prostym jak wyjście do sklepu i kupienie sobie oranżady. W związku z tym trzeba mieć, jak to mówią, serce motyla, a pancerz nosorożca, żeby być odpornym na tego typu reakcje ze strony społeczności – mówi agencji Newseria Bartłomiej Nowosielski.

Ale jak podkreśla, nie tylko spotyka się z krytyką. Nie brakuje również miłych komentarzy, w których fani chwalą jego profesjonalną grę aktorską i budowanie ciekawych postaci. Wielu odbiorców nie patrzy na niego przez pryzmat dodatkowych kilogramów, ale docenia jego osobowość i styl bycia.

Rzeczywiście przy pewnej liczbie niepochlebnych komentarzy na temat mojego wyglądu spotykam się również z ogromną rzeszą wsparcia ze strony osób, które na szczęście postrzegają moją osobę nie tylko przez pryzmat wyglądu, ale tego, jakim jestem człowiekiem i co sobą reprezentuję. Więc nawet zanim zdążę odpisać na negatywne komentarze, które pojawiają się pod moim adresem, to okazuje się, że ta rzesza fanów już dawno zrobiła to za mnie – mówi.

Bartłomiej Nowosielski zaznacza jednak, że hejterzy są bezlitośni. Bez żadnej refleksji krytykują i wyśmiewają wygląd drugiej osoby, nie zważając na to, że obraźliwe i przepełnione agresją słowa ranią i mocno zapadają w pamięć.

Osoby hejtujące absolutnie nie mają świadomości tego, że po drugiej stronie siedzi człowiek, który ma emocje i uczucia. I to naprawdę może mocno zdołować taką osobę, która słucha tego rodzaju inwektyw na własny temat, a zwłaszcza od osób, które nie mają bladego pojęcia, nie mają wiedzy na temat tego, czym jest choroba otyłościowa – mówi.

Artysta od jakiegoś czasu zmaga się z chorobą otyłościową i na podstawie własnych doświadczeń wie, że ta walka wymaga silnej woli, determinacji i samozaparcia. Niestety otoczenie często nie wykazuje zrozumienia. Barłomiej Nowosielski przeszedł już dwa zabiegi bariatryczne, dzięki czemu w ciągu czterech miesięcy udało mu się schudnąć prawie 30 kilogramów. Niestety mimo odpowiedniego leczenia nie udało mu się utrzymać tej masy ciała, a dodatkowo musiał się zmierzyć z wieloma przykrymi komentarzami.

Proszę zauważyć taką rzecz: jeżeli ktoś ma na przykład nowotwór i uda mu się z nim wygrać, to jest ogromny sukces. Natomiast kiedy ktoś ma nawrót tej choroby, to spotyka się ze wsparciem, współczuciem i empatią. Natomiast w przypadku choroby otyłościowej bardzo często spotykamy się z kompletnie innym podejściem, tzn. jeżeli ktoś jest chory na otyłość i uda mu się zredukować masę ciała do akceptowalnej dla danej jednostki, to też jest to uznawane za sukces, ale później – gdy następuje nawrót, tak jak na przykład w moim przypadku, to dalej jest stygmatyzowanie i hejtowanie osoby, że się nie udało – tłumaczy aktor.

Zdaniem Bartłomieja Nowosielskiego, który jest ambasadorem kampanii „Porozmawiajmy szczerze o otyłości”, takie akcje są jak najbardziej potrzebne po to, żeby zwiększać świadomość społeczeństwa na temat tej choroby.

Zobacz także: 3 rzeczy, których unikają osoby z wysokim IQ. Uważają je za stratę czasu i energii

Dzięki nim dostępność materiałów, wiedzy ogólnej dotyczącej tej jednostki chorobowej jest coraz większa, w związku z tym wiedza dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej na temat choroby otyłościowej, jest oparta na konkretnych źródłach – mówi.

Ważne jest również to, żeby ten temat częściej pojawiał się w debacie publicznej i był właściwie traktowany przez sektor ochrony zdrowia.

Jest szereg czynników, które wpływają na postrzeganie otyłości jako zjawiska, jako problemu danej jednostki i tak dalej, natomiast nie traktuje się tego w kategoriach choroby, stąd wynikają te wszystkie problemy i stąd wynika postrzeganie otyłości w zupełnie innych kategoriach niż inne choroby. To jest bardzo krzywdzące i myślę, że dlatego edukacja dotycząca choroby otyłościowej jest bardzo ważna. Wszystko się sprowadza do edukacji, do wiedzy, jak nie ma wiedzy, to trudno się wypowiadać na jakiś temat – dodaje.

Źródło: Newseria

Jessica Alves znowu w centrum uwagi. Tak wyglądała podczas zakupów w Londynie
Jessica Alves znowu w centrum uwagi. Tak wyglądała podczas zakupów w Londynie - zdjęcie 1
Komentarze (3)
Ocena: 3.67 / 5
gość (Ocena: 1) 30.06.2025 08:39
Żreją jak świnie. Wstrętne lochy.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 30.06.2025 05:40
Dwa zabiegi bariatryczne, a on dalej tyje? Bardzo jestem ciekawa, czy trzyma się diety, którą na pewno dostał od lekarzy. Otyłość jest w większości przypadków spowodowany brakiem kontroli nad jedzeniem i zażeraniem emocji. Może warto pójść do psychologa, zamiast skarżyć się w internecie? PS nikt nie szanuje ludzi, którzy na własną odpowiedzialność ściągają na siebie poważne kłopoty jak np. narkomanów czy palaczy. Obżartuchy należą do tej samej kategorii.
odpowiedz
Katarzyna (Ocena: 5) 29.06.2025 22:03
Choroba otylosciowa to inaczej obżarstwo.
odpowiedz
Polecane dla Ciebie