Większości z nas stres kojarzy się z czymś bardzo negatywnym. Mówimy o tym, że chciałybyśmy żyć mniej stresująco albo że stres po raz kolejny odebrał nam siły witalne. Upatrujemy w nim wyłącznie uczucia pogarszającego nastrój i czegoś, co utrudnia osiąganie celów. Okazuje się jednak, że stres może stać się naszym najlepszym przyjacielem, Ba, wręcz tajną bronią.
Zobacz także: „Kiedyś w nim to uwielbiałam, teraz nie znoszę”. Dlaczego największy atut może stać się przyczyną rozstania?
Czy stres można oswoić, a nawet koniec końców się z nim polubić? Jak najbardziej! Psychologowie doradzają, aby zacząć wykorzystać go jako potężne narzędzie nakręcające nas do działania. Okazuje się bowiem, że odpowiednie podejście do stresujących sytuacji może zamienić nieprzyjemne napięcie w motor napędowy sukcesu. Jak zatem zacząć zaprzyjaźniać się ze stresem?
Zamiast traktować stres jako wielką przeszkodę, można zacząć myśleć o nim jako o sygnale do działania. Czujesz paraliżujące napięcie przed przystąpienie do egzaminu, rozmową kwalifikacyjną, czy wystąpieniem publicznym w pracy? To niewątpliwy znak, że Twoje ciało i umysł właśnie zaczęły mobilizować się do wzmożonego wysiłku. Nie traktuj owego napięcia jako swojego wroga. Uwierz, że dzięki niemu uda Ci się z sukcesem podjąć każde wyzwanie. Warto przekierować tę energię na konkretne kroki.
Jednym z najskuteczniejszych sposobów zaprzyjaźniania się ze stresem, jest całkowita zmiana percepcji. Zamiast za każdym razem myśleć „boję się tej sytuacji, chcę stąd uciec”, spróbuj powiedzieć sobie „to świetna okazja, aby się sprawdzić i pokazać z jak najlepszej strony”, czy „teraz nareszcie zobaczą, na co mnie stać”. Dlaczego jest to aż tak ważne? Otóż okazuje się, że przewartościowanie podejścia do stresu zmienia sposób, w jaki ciało na niego reaguje. To proces, który może oczywiście trochę potrwać. Wcielanie go krok po kroku może jednak odmienić nasze życie i wprowadzić do niego zupełnie nową jakość.
Zobacz także: Z tym uczuciem boryka się mnóstwo osób. Potrafi zrujnować cały dzień
Ile z tych cech widzisz u siebie?
