Nie borykasz się z ciągłymi spadkami samopoczucia, nie narzekasz na brak energii, nie masz też kłopotów z bezsennością. Całkiem dobrze radzisz sobie z rozmaitymi obowiązkami, zarówno zawodowymi, jak i domowymi. Uśmiech praktycznie nie schodzi z Twojej twarzy, więc ludzie mają Cię za bardzo pogodną. Nie oznacza to jednak wcale, że temat depresji Cię nie dotyczy. To bowiem podstępna choroba, która w niektórych przypadkach objawia się zupełnie inaczej. Oto symptomy, które najczęściej umykają naszej uwadze. Nigdy nie należy ich lekceważyć.
Zobacz także: Życie z despotą. Kogo przyciągają ludzie mający apodyktyczną naturę?
Depresję można uznać za jedną z plag naszego świata. Dotyka ludzi w każdym wieku. Borykają się z nią miliony. Można by sądzić, że doskonale wiemy, jak ją rozpoznać. Warto jednak wiedzieć, to schorzenie w wielu przypadkach nie objawia się tylko znacznym spadkiem nastroju. Może mieć zupełnie inne oblicze. Niekiedy na pierwszy rzut wcale go nie widać. Mamy wówczas do czynienia z tak zwaną depresją utajoną.
Jednym z jej głównych symptomów jest tak zwana anhedonia. To stan, który można określić jako brak przyjemności i satysfakcji płynącej z tego, co wcześniej było jej źródłem. Ulubione dotychczas hobby, czy sport nagle idą w odstawkę. Co jeszcze? Cierpiący na depresję utajoną często bywają też bardzo rozkojarzeni. Mają wrażenie, że nie są w stanie zebrać myśli. Nie potrafią się skoncentrować. Nierzadko dopada ich także poczucie bezsilności. Czują, że tak naprawdę na nic nie mają wpływu. Stają się coraz bardziej niezdecydowani, choć nie jest to cecha ich osobowości.
Zobacz także: To jeden z najmroczniejszych typów osobowości. Jak zachowuje się makiawelista?