8 marca, czyli w Dzień Kobiet, panowie tradycyjnie obdarowują kobiety kwiatami, czekoladkami i innymi drobiazgami. Jak co roku ten dzień to też pretekst do wzmożonej debaty publicznej na temat praw kobiet we współczesnym świecie. Na co dzień niestety wciąż nie mówimy o tym zbyt często, mimo takich ruchów społecznych jak #metoo czy seria Czarnych Protestów.
Zobacz również: 8 marca, czyli słów kilka o szacunku i adoracji kobiet
Z okazji Dnia Kobiet zapytałyśmy nasze Czytelniczki, czego tak naprawdę życzą sobie w związku z tym świętem. Co chciałyby zmienić w życiu i sytuacji kobiet w Polsce i na świecie? Co najbardziej doskwiera im w byciu kobietą, ale nie ze względu na biologię tylko na uwarunkowania społeczno-polityczne? Jak ich zdaniem wyglądałaby idealna rzeczywistość, w której kobiety czułyby się naprawdę bezpieczne i spełnione?
Z okazji Dnia Kobiet, drogie Czytelniczki, sobie i Wam życzymy...
“Chciałabym wreszcie być szanowana i wynagradzana za swoją pracę na równi z mężczyznami, którzy zajmują to samo stanowisko. Nie jestem w stanie zrozumieć, jak w XXI wieku można płacić kobietom mniej niż mężczyznom w sytuacji, gdy oboje mają takie same obowiązki. To przemoc ekonomiczna i białe niewolnictwo” - Ewelina, 29 lat
“Marzę o tym, żeby wreszcie zakończyła się era seksistowskich “żartów” na temat kobiet, ich wyglądu i seksualności. Żeby już nigdy żadna kobieta nie padła ofiarą molestowania seksualnego albo gwałtu, albo usłyszała, że sama jest sobie winna, bo ubrała się albo zachowywała prowokacyjnie, albo piła alkohol. Żeby gwałciciele i wszystkie osoby dopuszczające się przemocy wobec kobiet dostawały surowe kary, a nie wyroki w zawieszeniu” - Paulina, 24 lata
Fot. iStock
“Nie wyobrażam sobie dalej żyć w świecie, w którym miliony kobiet mają utrudniony dostęp do antykoncepcji albo w ogóle nie mają możliwości jej stosować. Zwłaszcza kiedy zakaz zabezpieczania się przez niechcianą ciążą (nie wspominając o chorobach przenoszonych drogą płciową) jest głoszony przez mężczyzn, głównie przez duchownych” - Zosia, 26 lat
“Kocham być kobietą, ale do furii doprowadza mnie fakt, że w naszym kraju nie mam możliwości decydowania o własnym ciele. Mówię tutaj zarówno o antykoncepcji, w tym awaryjnej, jak i prawa do aborcji. Dlaczego kobieta powinna ponosić bezwzględną odpowiedzialność w przypadku niechcianej ciąży? Dlaczego każe nam się rodzić dzieci z gwałtu? Dlaczego nawet kilkunastoletnie dziewczynki, ofiary przemocy seksualnej, mają zostawać matkami? To nieludzkie” - Kaja, 31 lat
“Niezmiernie denerwuje mnie fakt, że jako kobieta rzadko kiedy jestem traktowana przez mężczyzn poważnie. Co chwilę słyszę z ich strony żarty o głupich blondynkach, a gdy wdamy się w jakąś sprzeczkę zawsze puentują, że na pewno “mam te dni”, dlatego “zachowuję się nieracjonalne”. Panowie, serio - dorośnijcie” - Monika, 28 lat
Fot. Unsplash.com
“Bardzo chciałabym, aby kobiety zaczęły wspierać się nawzajem i być dla siebie wsparciem. Nic nie sprawia mi większej przykrości niż czytanie wypowiedzi kobiet, które oskarżają i mieszają z błotem inne kobiety, np. te, które odważyły się publicznie powiedzieć o przemocy, której doświadczyły. To dla mnie niepojęte. Jeśli my nie będziemy wspierać i szanować się nawzajem, jak możemy walczyć o szacunek i równe traktowanie ze strony mężczyzn?” - Asia, 32 lata
Zobacz również: Mnóstwo kobiet rezygnuje z chodzenia na siłownię. Powodem są gym weirdos