Koniec z kompleksami. Jak w końcu się polubić?

Z kompleksami da się wygrać. Rozprawmy się z nimi porządnie!
Koniec z kompleksami. Jak w końcu się polubić?
Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/tezza.barton/)
30.11.2022

Kompleksy miała bądź ma każda z nas. Wielką rzadkością są bowiem ludzie, którzy nigdy nie mieli nawet krótkiego epizodu z nieakceptacją jakiejś cechy swojego wyglądu bądź charakteru. To, w jaki sposób się postrzegamy, jest jednak często bardzo dalekie od rzeczywistości. Mnóstwo osób wyolbrzymia wspomniane nielubiane szczegóły i wciąż widzi się w krzywym zwierciadle. Zakompleksienie nie tylko nieustannie psuje nam humor i skutecznie podcina skrzydła. To dla wielu osób bardzo poważny problem, który rujnuje ich życie prywatne, zawodowe i uczuciowe. Jak nareszcie się polubić i przestać zaprzątać sobie głowę destrukcyjnymi kompleksami?

Zobacz także: Królowe kłótni i dram. Najpopularniejsze błędy komunikacyjne, przez które zniechęcamy do siebie innych

W krzywym zwierciadle. Skąd się biorą kompleksy?

Za duży nos, za szerokie biodra, za głośny śmiech, zbyt piskliwy głos, za krótkie nogi, za wysokie czoło, odstające uszy, cienkie włosy w mysim kolorze. Za mały erotyczny temperament lub za duży. Bycie zbyt ekspresyjną lub zbyt stonowaną, zbyt brawurową bądź zbyt nieśmiałą. Tak, lista kompleksów nie ma końca... 

Większość z nich ma swoje źródło w dzieciństwie. To właśnie wtedy ważą się nasze emocjonalne losy - pełna akceptacja i wiara we własne siły albo nieustanne wątpienie w swoje możliwości. Wpływ mają na nie relacje z dorosłymi, jak i z rówieśnikami - to, czy nas komplementowano, czy może unikano wypowiadania jakichkolwiek pochwał, czy byłyśmy akceptowane, czy może wyszydzane, czy dotyczyły nas wygórowane oczekiwania bądź czy niczego nigdy od nas nie oczekiwano.

Koniec z kompleksami - czas na nowy etap!

Jeżeli borykamy się z kompleksami, warto prześledzić swoją historię i zrozumieć, dlaczego mamy problem z konkretnymi rzeczami, a potem... na zawsze o nich zapomnieć. Tak, zamiast nieustannie rozmyślać o kompleksach i ich źródle, skoncentrujmy się na umacnianiu się. 

Wynajdźmy kilka cech charakteru i szczegółów w naszym wyglądzie, które się nam podobają. Wypiszmy je w sekretnym notesie. Potem przypomnijmy sobie wszystkie komplementy, jakie miałyśmy okazję usłyszeć ostatnio pod swoim adresem. Je też skrupulatnie zanotujmy. Każdego dnia powtarzajmy sobie wszystkie te przyjemne słowa w myślach. Jeśli kompleksy nadal biorą nad nami górę, koniecznie sięgajmy do swoich zapisków.

Przestańmy być swoimi własnymi wrogami - bądźmy dla siebie życzliwe. Nikt nie jest ideałem, więc i my nie musimy nim być. Uwierzmy w końcu w to, że jesteśmy wspaniałe i jedyne w swoim rodzaju. Zasługujemy na szczęście, na spokój ducha oraz na całkowitą samoakceptację

Zobacz także: Co zwiastuje kryzys psychiczny? Jeśli w porę zauważysz te symptomy, nie dopuścisz do niego 

Polecane wideo

Ta modelka plus size zachęca inne kobiety, żeby kochały siebie
Ta modelka plus size zachęca inne kobiety, żeby kochały siebie - zdjęcie 1
Komentarze
Ocena: 5 / 5

Polecane dla Ciebie