Niektórzy ludzie potrafią zakochać się bez pamięci. Wielkie uczucie do kogoś dosłownie zaczyna nimi władać. Każdą chwilę spędzają na snuciu rozmaitych fantazji dotyczących swojego obiektu westchnień. Za wszelką cenę starają się dociec, jak wygląda jego harmonogram dnia, marząc by doszło do tego, że wciąż będą „nieoczekiwanie” na niego wpadać, tak aby w końcu zdał sobie sprawę, że to przeznaczenie. Wymyślają coraz to nowsze intrygi, które mają dopomóc im w zdobyciu serca ukochanego. W związku z tym zaczynają zaniedbywać swoje obowiązki i odsuwają się od rodziny, jak i przyjaciół. W skrajnych przypadkach nawet tracą prace, jako że przez romantyczną gonitwę i wielogodzinne fantazjowanie, nie mają po prostu czasu na zajmowanie się życiem zawodowym, czy towarzyskim.
Sycąc się swoimi coraz bardziej obsesyjnymi wizjami, tracą kontakt z rzeczywistością do tego stopnia, że nie dopatrują się jednej bardzo istotnej rzeczy, mianowicie tego, że pomimo ich wielkich starań i nie mniejszych oczekiwań, owa miłość jest nieodwzajemniona.
Zobacz także: Groza śliskich płetw. Czym jest ichtiofobia?
Obsesyjna platoniczna miłość, która posiada znamiona choroby psychicznej, nosi nazwę syndromu Adèle. Adèle była najmłodszą córką pisarza Victoria Hugo. Jej zgubą stał się starszy od niej o dwa lata angielski oficer Alfred Pinson. Nie zakochała się w nim jednak od razu. Nie była nim nawet zainteresowana, podczas gdy on chciał swego czasu poprosić ją o rękę. Oszalała z miłości do Pinsona w momencie, gdy ten przestał się nią interesować.
Przez bardzo długi czas znów próbowała zbliżyć się do niego i odzyskać jego uczucie. Na próżno. Alfred Pinson, którego wszyscy nazywali Bertie, nie był już Adèle nawet w najmniejszym stopniu zainteresowany. Jej uporczywe i coraz bardziej uciążliwe zaloty męczyły go i coraz bardziej niepokoiły. Adèle zdawała się nie dostrzegać jego niechęci. Jego niedostępność wydawała się jeszcze bardziej pociągająca i bardzo romantyczna. Wierzyła, że w końcu musi dopiąć swego i rozkochać w sobie nieprzystępnego oficera.
Postanowiła nawet udać się za ukochanym na inny kontynent. Wyjechała najpierw do Nowej Szkocji, a potem na Karaiby, w których stacjonował jego pułk i gdzie zaczęła funkcjonować pod przybranym nazwiskiem. W obu miejscach chciała wprowadzić w życie serię miłosnych intryg wraz z niezawodnym i „nieoczekiwanym” wpadaniem na niego. Gdy to nie przynosiło rezultatów, zaczęła mu grozić - miała popełnić samobójstwo, jeśli Bertie miałby nie przystać na jej romantyczną propozycję. Ostatecznie miłość do Pinsona doprowadziła Adèle do obłędu. Spędziła później wiele lat w szpitalu psychiatrycznym za Paryżem i nigdy nie powróciła już do normalnego życia.
Smutna historia Adèle zainspirowała François' Truffaut do nakręcenie filmu o niej. W1975 roku powstało dzieło „Miłość Adeli H.”. W rolę Adèle wcieliła się Isabelle Adjani.
Zobacz także: Przerażająco piękne kobiety. Czym jest kaligynefobia?