Oda do radości, czyli codzienny trening optymizmu

Ludzie, którzy mają pozytywny stosunek do życia, cieszą się nie tylko lepszym samopoczuciem, ale i zdrowiem.
Oda do radości, czyli codzienny trening optymizmu
Fot. iStock
25.09.2022

Otwieramy oczy po przebudzeniu i już w tym momencie, nasze myśli zaczynają nabierać bardzo negatywnego zabarwienia. Przecież trzeba będzie zaraz zjeść niesmaczne śniadanie w pośpiechu, po czym stawić się w pracy, w której nielubiana dwulicowa koleżanka przyjmująca pozę naszej przyjaciółki znów będzie uprzykrzała nam dzień... Znów trzeba będzie pójść na zakupy i odczekać swoje przy kasie... Na pewno spotka nas dziś coś niemiłego... Znów humor popsuje nam zapewne niemiłosierny upał...

Wstajemy ewidentnie lewą nogą, podchodzimy do odbiornika radiowego i go włączamy, a tam akurat w ważnej i interesującej nas debacie zabiera głos polityk, którego poglądów najdelikatniej mówiąc, nie akceptujemy nawet w jednym procencie. Jeszcze bardziej wzmaga się w nas irytacja i czujemy, jak lada moment dostaniemy ataku migreny. Choć dzień na dobre nawet jeszcze się nie rozpoczął, już mamy niemalże stuprocentową pewność, że nie będzie należał do udanych. Jeśli podobne poranki przydarzają się nam regularnie to niewątpliwy znak, że jesteśmy pesymistkami.

Zobacz także: Emocjonalne porządki. Jak wreszcie uporać się z bałaganem w głowie?

Codzienny trening optymizmu

Życie pesymistek niestety nie należy do łatwych i przyjemnych. Widzenie świata w najczarniejszych barwach oraz związany z tym stres oraz frustracja, a poza tym często dotykająca je niemożność odnalezienia choćby odrobiny emocjonalnego ukojenia sprawiają, że czują się bardzo nieszczęśliwe. To osoby, które nie dowierzają, że mogą żyć błogo i harmonijnie. Nieustannie narzekają na losy swoje i świata. Żeby przypadkiem się nie rozczarować, ciągle zakładają, że raz po raz będą spotykać je niefarty i przykrości. Jednym słowem, nie potrafią cieszyć się życiem.

Jak zacząć nowy etap i z pesymistki stać się w końcu radosną, zrelaksowaną optymistką? Jako że to prawdziwa duchowa rewolucja, warto zacząć od metody maleńkich, ale bardzo ważnych kroków.

Każdego dnia dokładajmy starań, aby zwalczyć choć jedną negatywną myśl, która opanowuje nasz umysł i za chwilę całkowicie popsuje nam humor. Same sobie cierpliwie przetłumaczmy, dlaczego owe pejoratywne hasło, czy przypuszczenie nie ma najmniejszego sensu. Obalmy tę tezę kilkoma bardzo optymistycznymi punktami. Dzięki takiej praktyce, wyszkolimy swój mózg w technice doszukiwania się w każdej sprawie czegoś pozytywnego i nie będziemy wciąż dopuszczały do siebie ponurych myśli. Z każdym tygodniem nasze życie będzie zyskiwało zupełnie nową jakość - będziemy szczęśliwsze i zdrowsze

Zobacz także: Wewnętrzny GPS. Jak wzmocnić swoją intuicję?

Polecane wideo

Zmysłowa grzywka Paryżanek, która dodaje seksapilu i odejmuje lat
Zmysłowa grzywka Paryżanek, która dodaje seksapilu i odejmuje lat - zdjęcie 1
Komentarze
Ocena: 5 / 5

Polecane dla Ciebie