Rodzice zagrozili, że zerwą ze mną kontakt, jeśli dokonam apostazji... Co zrobić w takiej sytuacji?

Czy zrobić to, co uważa się za słuszne, czy może ulec rodzicom?
Rodzice zagrozili, że zerwą ze mną kontakt, jeśli dokonam apostazji... Co zrobić w takiej sytuacji?
Fot. Unsplash
21.06.2022

Sytuacja, w której rodzina nie potrafi uszanować naszych poglądów i nieustannie narzuca nam swoje, z którymi absolutnie się nie zgadzamy, potrafi doprowadzić do wielkiego familijnego konfliktu. Podobne waśni często są związane z tematem apostazji, czyli procedurą wypisania się z Kościoła katolickiego.

Zobacz także: Klasztory i seminaria zaczynają świecić pustkami. Coraz mniej osób w Polsce chce zostać duchownymi

Zawalczyć o swoje ideały

Coraz większa liczba osób decyduje się nie tylko na wyłączenie ze wspólnot kościelnych, ale także i na podkreślenie swoich poglądów wdrożeniem w życie procedury apostazji. Stanowi to niemały problem dla rodzin, w których reszta członków jest wierząca i praktykująca. 

Jak się zachować, jeżeli chcemy zdystansować się od Kościoła i zależy nam na posiadaniu oświadczenia apostazyjnego, a nasi rodzice są tym tak zbulwersowani, że grożą nawet zerwaniem z nami kontaktu? Chociaż to rzecz bardzo trudna, zawsze warto mieć na uwadze, że to właśnie walka o ideały i życie w zgodzie ze swoimi poglądami przyniesie nam życiową harmonię, a nie funkcjonowanie tak, jak zostało to nam nakazane. Sfera duchowa każdego człowieka to jego rzecz prywatna i absolutnie nikt nie ma prawa dyktować nam, w jaki sposób mamy do niej podchodzić. 

Postarajmy się nawiązać z rodzicami konstruktywny dialog. Koniecznie powinien być to dialog jak najspokojniejszy - kolejna awantura na pewno nie załagodzi i tak sporego już konfliktu. Podajmy im kilka silnych, racjonalnych argumentów, które skłoniły nas do takiej decyzji. Wytłumaczmy, dlaczego apostazja jest dla nas aż tak ważna. Dajmy im czas, aby mogli to zaakceptować. 

Jeśli konflikt mimo to narasta, może warto przestać rozmawiać z rodzicami na ten temat. Nie każdemu musimy się zwierzać ze swoich wyborów. Jako osoby pełnoletnie nie potrzebujemy przecież ich zgody na apostazję. Podejdźmy do wypisania się z Kościoła jak do sprawy osobistej i zróbmy to, co uważamy za słuszne.

Zobacz także: Komunia 2022. Ile dają na prezent chrzestni?

Polecane wideo

Trendy w sukniach ślubnych. Jaką kreację wybrać na ten szczególny dzień?
Trendy w sukniach ślubnych. Jaką kreację wybrać na ten szczególny dzień? - zdjęcie 1
Komentarze (13)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 22.06.2022 15:38
Cóż, wybór, Twoje życie, czy życie zaplanowane przez rodziców. Tutaj nie ma kompromisów.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 21.06.2022 20:50
Nie rozumiem rodziców...Jak można własnemu dziecku powiedzieć coś tak bolesnego. Jesteś dorosłą kobietą i sama o sobie decyduj. Jak Cię chrzczono to nikt nie pytał o zdanie, a gdy chcesz odejść od kościoła to nie pytaj o zdanie rodziców.
odpowiedz
Katarzyna (Ocena: 5) 21.06.2022 19:13
Jak ktoś jest prawdziwie niewierzący to mu jest wszystko jedno czy ten papierek leży w kancelarii czy nie. Po prostu nie chrzci swoich dzieci i tyle. Ta apostazja jest teraz bardzo modna. Podobnie jak tatuaże. Jest na coś moda i wszyscy chcą tak zrobić. Skoro Boga nie ma to cóż znaczy ten świstek papieru? Ogarnijcie się ateiści 🙂
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 21.06.2022 15:33
Patowa sytuacja, kiedy musimy uszanować wolę kogoś kto nie szanuje naszych wartości. Możesz dokonać apostazji po śmierci rodziców. Albo nie informowac ich o tym i tyle.
odpowiedz
pANbuK (Ocena: 5) 21.06.2022 12:15
Gościu.... Jeśli nic nie znaczący papierek to nie byłoby tego dylematu geniuszu......
odpowiedz

Polecane dla Ciebie