Choć często nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy, kolory mają ogromny wpływ na nasze życie i samopoczucie. Nie bez znaczenia jest, jakimi z nich się otaczamy i jakie nosimy. Poza oddziaływaniem na nastrój, wspomagają niewerbalną mowę ciała, stają się wyraźnymi komunikatami dla otoczenia.
Kolory mówią, szepczą lub krzyczą. Dodają energii, onieśmielają, irytują, odprężają, lub napawają smutkiem i wywołują melancholię. Działają tak samo silnie na fizyczność, jak i psychikę. Wiedzieć o ich mocy co nie co, to jak wygrać los na loterii.
Właściwe stosowanie określonych barw, może pomóc na w przeróżnych sytuacjach i sprawić, że łatwiej będziemy mogły przezwyciężymy zmęczenie, strach lub uciążliwą nieśmiałość, czy dodać sobie nie lada wigoru. Dziedziną, z którą warto się w związku z tym zapoznać, jest koloroterapia.
Koloroterapia, zwana też zamiennie chromoterapią to rodzaj terapii, w której jako środek leczniczy stosuje się barwy. Może być świetnym wsparciem dla konwencjonalnego leczenia schorzeń takich jak na przykład depresja, bezsenność, zespół stresu pourazowego, czy nerwica. Śmiało mogą jednak korzystać z niej wszyscy, którzy czują, że tego potrzebują. Dzięki kolorom życie może stać się przyjemniejsze, ale i łatwiejsze.
Noszone przez nas odcienie wpływają też na otoczenie. Co ciekawe, mogą wywoływać u napotykanych ludzi rozmaite reakcje. Spoglądając na paletę barw, wybierzmy swój ulubiony kolor i dowiedzmy się o nim czegoś ważnego.
Zobacz także: Rytuały, dzięki którym każdy nasz dzień będzie fantastyczny
Jeśli chcemy poczuć przypływ energii, czym prędzej załóżmy coś żółtego. Ta słoneczna barwa potrafi odegnać smutki i sprzyjać pracy zawodowej. Z żółtym nie można jednak przesadzać. Zbyt duża jej ilość we wnętrzu lub stworzony z żółtej palety total look nie są wskazane. Nadmiar żółtego może po prostu zacząć irytować.
Odcienie czerwieni nie na darmo były uważane za królewskie. Moc burgundów, szkarłatów i karminów od długich stuleci wykorzystywali monarchowie i możni tego świata. Ubrani w czerwień zdawali się mieć jeszcze większą władzę i autorytet. Czerwień to też barwa namiętności. Ubrane w nią czujemy się znacznie pewniejsze siebie i pełne magnetyzmu.
Intensywna trawiasta zieleń pomoże nam się uporać nawet z najsilniejszym stresem. Choć wieki temu uważano ją za symbol nieszczęść, jej symbolika całkowicie uległa zmianie i teraz odczytuje się ją jako barwę pełną harmonii i radości. Zieleń poza relaksującą zdolnością pomoże się nam skupić. Noszący zieleń uważani są za ludzi szczerych i witalnych.
Otoczenie się barwą łososiową sprawi, że wszystkim niejadkom nagle wróci apetyt. Barwa ta sukcesywnie pobudza soki trawienne. Odcienie niebieskości wprawią nas w stan odprężenia. Dzięki turkusowi nasze myśli popłyną w szczęśliwą siną dal. Zimny błękit zadziała na nasz układ nerwowy, sprawiając, że będziemy błogo spały. Gdy je nosimy rzeczy z niebieskiej palety, ludzie zaczynają nas podświadomie uważać za osoby jeszcze bardziej godne zaufania.
Zobacz także: Przykazania mędrca, które zapewnią długie i radosne życie