Od dziecka jesteśmy uczeni, jak ważne są "magiczne słowa", takie jak przepraszam, proszę czy dziękuję. Można jednak odnieść wrażenie, że z wiekiem mamy coraz większy problem ze swobodną komunikacją i wyrażeniem swoich emocji... A przecież nie ma w tym nic złego.
Zobacz również: 20 kłamstw, które powtarzamy codziennie. Jakiego używasz najczęściej?
Trudno nam przyznać się do błędu lub otwarcie opowiedzieć komuś o swoich uczuciach. Tak rodzą się niezrealizowane szanse, a nawet marzenia.
Co więcej, nieustannie tłumienie w sobie emocji ma bardzo negatywny wpływ na naszą psychikę. A przecież wystarczy żyć w zgodzie ze sobą i zdobyć się na prawdę.
Jakie słowa dosłownie nie przechodzą nam przez gardło?
#1 Nie mam ochoty tego robić
Jesteśmy wolnymi ludźmi, a mimo to takie zdanie sprawia nam ogromny problem. Zastanawiamy się, co pomyślą o nas inni, zamiast pomyśleć o sobie.
Nie chcemy przecież zostać odebrani jako nudziarze albo ignoranci. Ale czy naprawdę chcemy tracić swoje życie na przejmowanie się opinią innych? Poza tym odmowa to oznaka asertywności.
#2 Zraniłeś mnie
Gdy ktoś sprawi nam przykrość, odruchowo zamykamy się w sobie i prędzej znajdziemy doskonały pomysł na zemstę, niż przyznamy się do złamanego serca.
Druga strona może nawet nie być świadoma konsekwencji swoich czynów. Warto uświadamiać o tym.
#3 Nie wiem
Świat byłby o wiele piękniejszy, gdyby ludzie po prostu potrafili przyznać się do swojej niewiedzy, albo zmienić zdanie pod wpływem właściwych argumentów... Tymczasem traktujemy to jak porażkę.
Mówi się, że kto pyta, nie błądzi. Jeśli jesteś ciekawa świata i chcesz poszerzać swoją wiedzę, nie ma w tym żadnego powodu do wstydu. Ktoś dodatkowo ucieszy się, że może Ci coś wytłumaczyć. :)
#4 Chcę zostać sam/a
Nie odpowiadasz za uczucia innych, którzy poczuli się urażeni tym, że masz ochotę pobyć sama ze sobą. Człowiek potrzebuje czasami naładować baterie we własnym towarzystwie.
Nie ma w tym nic złego, dopóki zdrowa samotność nie przeradza się w szkodliwą izolację społeczną.
#5 Myliłem się
Najtrudniej jest nam przyznać się do pomyłki. Zwłaszcza, jeśli po drodze wyrządziliśmy komuś sporo krzywdy... Nigdy jednak nie jest za późno, aby to naprawić.
Możesz szczerze przeprosić i przyznać się do błędu. Ktoś na pewno to doceni, a Ty nie będziesz miała sobie nic do zarzucenia, bo przynajmniej próbowałaś.
#6 Nie zgadzam się na to
Często mamy tendencję do spełniania oczekiwań innych osób i stawiania ich potrzeb ponad własne. Kiedy poczujesz złość z powodu przekraczania własnych granic, zaprotestuj.
Jesteś dorosła i naprawdę nie musisz zgadzać się na to, co Ci nie odpowiada. To Twoje życie i możesz spędzić je dokładnie tak, jak chcesz. Pamiętaj o tym!
#7 To nie Twoja sprawa
Wcale nie masz obowiązku nieustannie tłumaczyć się ze swojego życia prywatnego. Jeśli ktoś jest wścibski, nietaktowny i nie jest w stanie tego uszanować, po prostu pokaż mu, gdzie jest jego miejsce.
Każdy ma prawo do tego, że chronić własną przestrzeń i intymność. Nie musisz być niemiła, ani mówić tego agresywnym tonem. Bądź spokojna i opanowana, a komuś zrobi się głupio.
#8 Mam dosyć
Nie musisz przez cały czas zgrywać bohaterki. Każdemu zdarza się gorszy dzień, a w pewnym momencie nawet kończy cierpliwość. Rozpoznaj i uszanuj swoje granice wytrzymałości.
Drogowskazem będą Twoje własne emocje. Jeśli czujesz, że naprawdę nie dasz rady, po prostu o tym powiedz. Nic złego się nie stanie, a może uzyskasz potrzebną pomoc i zrozumienie.
#9 Boję się
Przyznanie się do swojej słabości wymaga ogromnej odwagi. Tymczasem w ten sposób zbliżamy się do siebie samego, rozumiemy swój stan, a zwierzając się drugiej osobie możemy zbudować solidarność.
Gdy zaczniesz na głos mówić o swoich obawach i potrzebach, szybko okaże się, że nie jesteś w tym sama. Niepokój i lęki mogą pojawić się zawsze, ważne jest to, czy potrafimy je przezwyciężać.
#10 Nie jestem teraz szczęśliwy/a
W dobie Instagrama staramy się stale kreować swój idealny wizerunek, tak jakby życie było pozbawione jakichkolwiek problemów. To, co widzimy w sieci, rzadko odzwierciedla rzeczywistość.
Uśmiech na zdjęciu nie oznacza, że w środku czujemy się naprawdę spełnieni i szczęśliwi. Często boimy się powiedzieć o tym nawet najbliższej osobie, w obawie, że ta bańka pryśnie.
Zobacz również: Stawiasz potrzeby innych ponad własne? Sprawdź, czy jesteś typem „people pleaser”