Pandemia, tryb home office, lęk o zdrowie własne i najbliższych, a do tego kłótnie z partnerem i rodziną. W tej chwili nie mamy nawet gdzie się udać, aby rozładować nagromadzone napięcie. Z emocjami musimy radzić sobie sami, w domowym zaciszu.
Zobacz również: Jak zaakceptować lęk? 4 ćwiczenia, które pomagają odzyskać kontrolę nad życiem
Życie w permanentnym stresie ma ogromny wpływ na naszą równowagę psychiczną. Bagatelizowanie tego problemu może skończyć się napadami złości, niepokoju, a nawet paniki.
Następnym razem, gdy poczujesz, że nadchodzi TEN nieprzyjemny stan, postaraj się zastosować którąś z poniższych metod. Dzięki nim, możesz zyskać nad tym kontrolę.
Wyobraź sobie, że jesteś małym dzieckiem, które nagłe stłukło sobie kolano. Co robisz? Oczywiście próbujesz je jakoś rozweselić, uspokoić, że nic się nie stało, a najlepiej... odwrócić jego uwagę, pokazując palcem na lecącego ptaszka. Na dorosłych też działają takie triki! Pozwalają umysłowi na moment odpocząć i wyrwać się z ciągu stresu. To jak, co takiego widzisz właśnie za szybą?
Stałe przebywanie w zamkniętym i ciasnym pomieszczeniu też może wywoływać stres i rozdrażnienie. Dobrym rozwiązaniem jest opuszczenie budynku i wyjście na świeże powietrze - obowiązki zaczekają, zdrowie jest najważniejsze. Na zewnątrz poczujesz się zupełnie inaczej. Weź głęboki oddech i skup się tylko na nim. To bardzo dobry nawyk w chwilach szczytowego napięcia.
Prosta i darmowa praktyka, a potrafi czynić cuda. Dotyk jest bardzo ważny w procesie relaksu i bycia w teraźniejszości, zwłaszcza, jeśli wykorzystasz go świadomie. Możesz masować kolistymi ruchami wierzch drugiej dłoni kciukiem lub ściskać i przytrzymywać ręce przez kilka sekund. Nagle poczujesz, że z powrotem masz kontakt z własnym ciałem i rzeczywistością.
Jeśli nie masz innej możliwości, po prostu zamknij swoje powieki. Żyjąc w ciągłym napięciu, zapominamy o chwilach przerwy, a ten prosty gest zadziała niczym wyłącznik na wszystkie bodźce dookoła. Skup się na własnym oddechu, policz dźwięki wokół, albo pomacaj fakturę swoich spodni.
Zaczynasz tracić kontakt z rzeczywistością? Przenieś się do tu i teraz, określając swoją pozycję, porę dnia i miejsce, w którym jesteś. Opowiedz sobie, czy jest Ci ciepło, czy zimno i czy jest rano, a może już wieczór. Powtarzaj w myślach: Jestem bezpieczna. Wszystko jest w porządku. Uda mi się.
Możesz nauczyć się tych prostych ćwiczeń i korzystać z nich dowolnie każdego dnia. Stojąc w korku, będąc w miejscu publicznym, w pracy, a nawet w domu. Wkrótce wejdzie Ci to w nawyk i odruchowo zamiast zatracać się w panice, wrócisz do tu i teraz. Modyfikuj je według uznania i sprawdź, co działa na Ciebie najlepiej.
Zobacz również: 20 sygnałów alarmowych, które mówią, że powinnaś skorzystać z pomocy terapeuty