Bez męża i bez dzieci - właśnie takie kobiety są najszczęśliwsze. Nauka nie kłamie!

To właśnie singielki najbardziej cieszą się życiem. Zaskoczeni?
Bez męża i bez dzieci - właśnie takie kobiety są najszczęśliwsze. Nauka nie kłamie!
Fot. Unsplash
02.07.2020

Życie singielki często bywa demonizowane, a ona sama staje się obiektem współczucia. Zupełnie niepotrzebnie. Każda kobieta powinna przeżyć taki okres w swoim życiu, bo właśnie wtedy można cieszyć się totalną swobodą, mieć czas na rozwijanie swoich pasji, podróżowanie i poznawanie samej siebie. Czas spędzony jako singielka to jeden z najbardziej wartościowych okresów w życiu każdej kobiety.  

Zobacz również: „Dlaczego wciąż jesteś singielką?”. 5 ripost, dzięki którym już nigdy nie usłyszysz tego wścibskiego pytania

Sceptycy i niedowiarkowie mogą nie zgadzać się z takimi opiniami wygłaszanymi przez szczęśliwe singielki, ale z faktami naukowymi już nie sposób dyskutować. A nauka oficjalnie potwierdza, że to właśnie kobiety niezamężne i bez dzieci są najszczęśliwsze - nie tylko w grupie wszystkich kobiet, ale i w całym społeczeństwie. 

Niezamężne i bezdzietne kobiety są najszczęśliwsze

Niezamężne i bezdzietne kobiety są najszczęśliwsze

Do taki wniosków doszedł Paul Dolan, behawiorysta z London School of Economics. Dolan opracował wyniki ankiety American Time Use Survey, w której badano poziom życiowej przyjemności i niezadowolenia u osób niezamężnych, żonatych, rozwiedzionych, owdowiałych i tych w separacji. Okazało się, że to właśnie niezamężne i bezdzietne kobiety stanowią najszczęśliwszą grupę w społeczeństwie. W przeciwieństwie do swoich zamężnych koleżanek są mniej narażone na choroby i zaburzenia psychiczne 

Co ciekawe, zupełnie inaczej jest w przypadku mężczyzn. Według Dolana mężczyźni czerpią o wiele więcej korzyści zdrowotnych z małżeństwa. To dlatego, że po zalegalizowaniu związku podejmują mniej ryzykownych zachowań, a tym samym żyją dłużej. 

Jeśli jesteś mężczyzną, prawdopodobnie powinieneś wziąć ślub. Jeśli jesteś kobietą, nie przejmuj się tym  

- podsumowuje swoje badania Dolan.  

Co sądzicie o takich ustaleniach naukowców? Zgadzacie się z opinią, że mąż i dzieci wcale nie są potrzebni do szczęścia? 

Zobacz również: Znaki zodiaku, które są zdecydowanie szczęśliwsze... jako singielki

10 najpiękniejszych kobiet wszech czasów
10 najpiękniejszych kobiet wszech czasów - zdjęcie 1
Komentarze (126)
Ocena: 4.98 / 5
gość (Ocena: 5) 19.07.2021 22:00
Z tymi chorobami psychicznymi u kobiet będących w związkach z mężczyznami to facet ma rację. Bo takie zachowania są domeną mężczyzn z powodu patriarchalnego wzorca męskości przejawiającego się kontrolą i dominacją mężczyzny nad kobietą, umniejszania jej i manifestowania wyższości mężczyzn nad kobietami. Po drugie patriarchat ma ideologię wedle której kobiety to gorszy sort mający być podległy mężczyznom i im służyć. Panowie traktują kobiety jak swoją własność, kontrolują je, mają obsesje, izolują kobiety od otoczenia i wywyższają się nad nimi. Kobieta, która nigdy nie wpakowała się w związek z facetem to kobieta mądra przed szkodą i po szkodzie. Przeważnie sprawcami przemocy w związkach są mężczyźni, a ofiarami przeważnie są kobiety. Wcześniej wspomniałam dlaczego. Ale też się zdarzają toksyczne baby co chłopa niszczą, ale przeważnie niszczą dzieci (matki toksyczne i narcystyczne) bo facet je niszczył lub były zniszczone przez kobiety, które facet skrzywdził. A prawica popiera taką toksyczną męskość a walkę ze stereotypami związanymibz płcią nazywa lewacką propagandą i niszczeniem normalnej kobiecości i męskości. Prawica promuje toksyczną męskość
odpowiedz
Gapa (Ocena: 4) 08.07.2021 08:12
ŚWIĘTE SŁOWA
odpowiedz
Sztafeta (Ocena: 3) 07.02.2021 08:34
Dlaczego uważa się, że ludzie bez dzieci, to egoiści ? Mogą przecież zajmować się działalnością charytatywną, naukową, sztuką itp. Jednak najczęściej odnosi się to do zwyczajnych zjadaczy chleba, którzy po pracy mogą dysponować swoim czasem. Co natomiast robią rodzice? Często niedosypiają, opiekują się dzieckiem 24/7 , kochają, karmią, sprzątają, wychodzą na spacery, pokazują świat, tłumaczą ludzkie reakcje, znoszą płacze, histerie, wstyd i choroby dzieci, uczą, słuchają, motywują, pocieszają, przytulają, powtarzają, inspiriją, pomagają, sadzają na nocnik itd..... Wychowują przyszłego obywatela tego kraju. Zważywszy, że inni tego nie robią, to kuszące jest stwierdzenie o egoiźmie. Ale jako, że większość ludzi jednak przekazuje pałeczkę pokoleń, to nic złego się nie dzieje. Lepiej nie angażować się w dzieci, jeśli się tego nie chce, bo to za duża odpowiedzialność. Człowiek, to zbyt skomplikowana istota, więc nie każdy się nadaje. Lepiej uszanować wybór. Zarówno jedna, jak i druga strona i nie powinna obrażać się wzajemnie np. tekstami o macicy. Nie liczy się ilość, a jakość. Co to za doradzanie, żeby brać dzieci z domu dziecka, bo i tak jest dużo?! Po pierwsze, jak ty nie chcesz dziecka, to dobrze, a jak ktoś inny nie chce to źle? Właśnie nie musi, bo nie chce - ma wybór. Jak ktoś zadaje pytanie, dlaczego nie weźmiesz dziecka z domu dziecka, to jest to samo pytanie dlaczego ty nie chcesz? Nie wtrącaj się do tego. Albo z ciekawości zaadoptuj dziecko, to się przekonasz. Nie chcesz? A no ta pani też nie chce! Co za brak kultury! Wciskać komuś, czego samemu się nie chce. W wielu wypadkach rodzice tych dzieci też ich nie chcą, bo często są to rodziny patologiczne. Raczej mniej jest dzieci z rodzin, gdzie wszystko jest w porządku, lub rodzina zginęła, czy wymarła. Dzieci z patologicznych rodzin mają obciążenia, często nieuleczalne jak np zespół alkoholowy. To oznacza dla rodziców adopcyjnych jeszcze kilka razy więcej pracy niż to wymieniłam. Śmiesz narzucać komuś taką decyzję?? Przykre to jest dla tych dzieci, ale to jest wina ich rodziców, a nie innych. Dlatego mówię, nie chcesz dzieci - nie ródź, nie płodź. W kraju musi być większa część obywateli, którzy podejmą trud i przekarzą potomstwu dobre geny i wychowanie. Podobnie jest z rolnikami, którzy pracują ciężej ode mnie, górnikami, lekarzami na pogoyowiu, czy marymarzami. Nie robię sobie wyrzutów, że nie pracuję tak ciężko jak oni, ale też doceniam, że podejmują ten trud. Tak samo powinno być z trudem rodzicielstwa
odpowiedz
Ann (Ocena: 5) 05.07.2020 21:44
Można być żoną i matką, ale też spełniać się na polu zawodowym, towarzyskim, naukowym, mieć pasje itd. Nic dziwnego, że zestaw kucharka plus sprzątaczka 24/7 jest nieszczęśliwa jeśli nic nie znaczy.
zobacz odpowiedzi (7)
gość (Ocena: 5) 03.07.2020 08:35
według danych i nawet z takich obserwacji widać, że najszczęśliwsi są ludzie w związkach bez dzieci np. Grażyna Torbicka. Pojawienie się dzieci wszystko komplikuje i zmienia relację partnerów na zawsze. Oboje z mężem nigdy nie chcieliśmy sprowadzać na świat kolejnych istnień (zagrożenia wojnami, katastrofy naturalne, zanieczyszczenia) bo nie jesteśmy egoistami. I już 14 lat razem szczęśliwie sobie żyjemy troszcząc się o siebie na wzajem i pomagając w miarę możliwości w schroniskach
zobacz odpowiedzi (6)
gość (Ocena: 5) 02.07.2020 21:08
Byłam sama 27, noo praktycznie 28 lat. I byłam szczęśliwa, owszem trochę brakowało ,,tej drugiej połówki", ale jakoś czułam, że kolejni poznani faceci to ,,nie to". Aż się pojawił taki jeden.. i wychodzę za mąż, no i zobaczymy co to będzie. W życiu nie można nic na siłę :)
zobacz odpowiedzi (6)
gość (Ocena: 5) 02.07.2020 21:00
Zależy od osoby. Są takie,co są szczęśliwe mając męża i dzieci i są osoby,co są nieszczęśliwe jako singielki i na odwrót. Nie można mówić, że jak ma się męża i dziecko to już można siedzieć tylko w domu i nie czerpać przyjemności z życia.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 02.07.2020 20:09
Bez dzieci na pewno jest się szczęśliwszym.
zobacz odpowiedzi (31)
gość (Ocena: 5) 02.07.2020 18:30
Kobieta jest do niczego potrzebna w życiu mężczyzny. Za pieniądze może mieć sex,surogatkę i opiekunkę do dzieci i same przyjemności. Kobieta to tylko problemy.
zobacz odpowiedzi (6)
gość (Ocena: 5) 02.07.2020 17:17
Moja koleżanka zaszła w ciąże bliźniaczą gdy miała 23 lata z kolesiem, z którym była pół roku. Przed zajściem w ciąże rozwijała karierę dziennikarki, poznawała nowych ludzi, gwiazdy, a teraz tylko siedzi w domu, nigdy nawet nie leciała samolotem, stala się typową "madką", która wymądrza się w internecie (np ona jest z natury szczupła i szczyciła się szybką utratą kilogramów po ciąży nazywając inne matki, którym ciężko pozbyć się tych kilogramów "tłustymi leniami, którym tylko dać pączka"). Razem z łożyskiem wydaliła pół mózgu.
odpowiedz
Polecane dla Ciebie