Koronawirus zmienił nasze dotychczasowe życie o 180 stopni. Przez ostatnie parę tygodni dzień w dzień martwiliśmy się o zdrowie swoje i swoich bliskich, sytuację na rynku pracy, doświadczaliśmy zamkniętych sklepów i obowiązku noszenia maseczek. Chociaż sytuacja powoli wraca do normy, będzie musiało upłynąć jeszcze dużo czasu, zanim nasze życie będzie wyglądało tak jak przed wybuchem pandemii.
Zobacz również: Osoby w tym wieku najbardziej ucierpią z powodu pandemii. Muszą przygotować się na najgorsze
Co jakiś czas dowiadujemy się o kolejnych łagodzeniach restrykcji wprowadzonych tygodnie temu w związku z pandemią koronawirusa. W połowie maja ponownie otwarte zostały salony fryzjerskie i beauty, zniesiono też obowiązek noszenia maseczek w przestrzeni publicznej (z paroma wyjątkami). Wiele osób z utęsknieniem wyczekiwało tych decyzji i wciąż czeka na dalsze łagodzenie obostrzeń i powrót do normalności. Ale okazuje się, że nie wszyscy. Psychologowie informują o rosnącej liczbie osób, które na myśl o końcu lockdownu i przymusowej kwarantanny odczuwają niepokój i lęk. Wiele z nich nie czuje się dobrze z myślą o zakończeniu domowej kwarantanny i ponownym wyjściu “do ludzi”. Z czego to wynika i jak przezwyciężyć w sobie te emocje?
Fot. Unsplash.com
Na problem zwraca uwagę m.in. Claire Goodwin-Fee, brytyjska psychoterapeutka.
Wiele osób może czuć się niepewnie, odczuwać lęk i być zdezorientowanymi na myśl o powrocie do swoich kręgów społecznych oraz szerszych społeczności, w których żyją. Podczas kwarantanny wiele osób mogło poświęcić dużo czasu na dokonanie swoistego rachunku sumienia i przemyślenie wielu spraw, w związku z czym teraz mogą chcieć dokonać gruntownych zmian
- wyjaśniała terapeutka w rozmowie z mediami. Zdaniem ekspertki takie emocje są jak najbardziej naturalne i zrozumiałe w obliczu wydarzeń sprzed kilkunastu ostatnich tygodni.
Jeśli odczuwamy presję w związku z powrotem do socjalizowania się zanim jesteśmy na to gotowi, może pojawić się w nas uczucie niepokoju i przytłoczenia. To całkowicie normalne, że na początku możemy czuć się nieco dziwnie – to naturalna reakcja na tę nienormalną rzeczywistość.
Terapeutka podzieliła się też garścią porad na temat tego, w jaki sposób najlepiej odnaleźć się w nowej rzeczywistości.
Powrót do życia towarzyskiego początkowo może być ekscytujący, ale także wyczerpujący. Większość z nas spędziła ostatnie miesiące we własnych mieszkaniach, żyjąc w wielkim stresie i czując się wiecznie wyczerpanymi. Warto wyznaczyć sobie granice i dawkować czas spędzany z innymi. Nie bójmy się spędzać czasu tylko w pojedynkę kiedy naprawdę tego potrzebujemy. Prywatność to fundamentalna potrzeba każdego człowieka. Nie bójmy się poprosić o przestrzeń tylko dla siebie, zwłaszcza kiedy czujemy się przytłoczeni
- radzi ekspertka.
Wy również doświadczacie takich trudnych emocji na myśl o powrocie do normalnego życia? A może po prostu nie możecie się doczekać ponownego wyjścia “do ludzi”?
Zobacz również: Osoby o takiej osobowości wręcz rozkoszują się kwarantanną. Czy jesteś coviwertykiem?