Osoby o takiej osobowości wręcz rozkoszują się kwarantanną. Czy jesteś coviwertykiem?

Łączą w sobie najlepsze cechy z dwóch skrajnych światów.
Osoby o takiej osobowości wręcz rozkoszują się kwarantanną. Czy jesteś coviwertykiem?
Fot. Unsplash
22.05.2020

Zazwyczaj ludzie dzielą się na introwertyków i ekstrawertykówTych pierwszych cechuje przede wszystkim pewne społeczne wycofanie i zamiłowanie do spędzania czasu w pojedynkę, zwracając się do własnego wnętrza. Ma to swoje odzwierciedlenie w pojęciu introwersja, które pochodzi od łacińskiego intra – „wewnątrz” i vertere – „zwracać się”. Ekstrawertycy z kolei są postrzegani jako osoby bardzo towarzyskie i wylewne, nastawione na działanie. W porównaniu z introwertykami o wiele gorzej radzą sobie z przebywaniem w pojedynkę. 

Zobacz również: Urodziłaś się po 1982 roku? Możesz mieć poważny problem. Zachowanie tego pokolenia pozostawia wiele do życzenia

Są też osoby, które łączą w sobie zarówno cechy introwertyków jak i ekstrawertyków - określa je tzw. ambiwersjaTeraz jednak zaczęto mówić o jeszcze jednym typie osobowości, a wszystko za sprawą pandemii koronawirusa i tego, w jaki sposób podchodzimy do życia w tych nowych, pandemicznych realiach. Eksperci znaleźli nowe określenie dla osób, które nie przejmują się zbytnio ograniczeniami i restrykcjami, a wręcz czują się z nimi jak ryba w wodzie. Taka osoba to covivert”, czyli w wolnym tłumaczeniu “coviwertyk”. Na czym polega ten typ osobowości? 

Coviwertyk: nowy typ osobowości w związku z pandemią koronawirusa

Fot. Unsplash.com

Coviwertyk: nowy typ osobowości w związku z pandemią koronawirusa

Specjaliści porównują coviwertyków w największym stopniu do osób, które charakteryzuje ambiwersja, czyli kompromis między osobowością intro- i ekstrawertyczną. Podobnie jak introwertycycoviwertycy doceniają fakt, że w obecnych realiach nie muszą nigdzie wychodzić. Jednak na wzór ekstrawertyków wciąż poszukują możliwości do nawiązywania interakcji z innymi ludźmi oraz stymulacji. Jak zatem coviwertycy radzą sobie z tzw. lockdownem i przymusową kwarantanną? 

Osoby o takiej osobowości cieszą się czasem spędzanym w pojedynkę i nowo zdobytą wolnością, a także kontrolą jaką mają nad tzw. wirtualną socjalizacją - wyjaśniają eksperci Nikki Vergara oraz Clifton Esteban w rozmowie z mediami. To one same decydują o tym, czy i kiedy będą nawiązywać kontakty z innymi osobami. Nie czują presji, żeby nieustannie zagadywać do wszystkich znajomych na Facebooku. Jednak kiedy czują potrzebę interakcji z innymi ludźmi nie mają problemu z tym, aby zaproponować np. wideo chat.  

Czepią energię z interakcji z innymi, ale robią to z komfortu własnego domu. Rozkoszują się samotnością, jaką oferuje kwarantanna, wykorzystując ją nawet jako okazję do spojrzenia w głąb siebie, refleksji i poznania siebie, a jednocześnie zrozumienia świata 

- komentuje Esteban.  

Coviwertyk: nowy typ osobowości w związku z pandemią koronawirusa

Fot. Unsplash.com

Coviwertycy potrafią także doskonale zorganizować sobie nadmiar wolnego czasu. Poświęcają go zwłaszcza różnym nowym hobby – hodowaniu roślin, pieczeniu, układaniu puzzli, czytaniu... Przykłady można mnożyć.  

Co więcej, zdaniem ekspertów po zakończeniu pandemii coviwertycy będą w stanie lepiej odnaleźć się w świecie i jego realiach. Przykładowo jeśli do tej pory zawsze mieli wyrzuty sumienia, gdy cały weekend spędzali w domu zamiast imprezować na mieście, teraz nie będą mieli z tym najmniejszego problemu, ponieważ presja zniknie.  

Zobacz również: Masz depresję? Weź prysznic, urodź dziecko. Tak „radzi” popularny tygodnik

Polecane wideo

Liczy się styl, a nie rozmiar. Przyjaciółki o skrajnie różnych sylwetkach pozują w takich samych stylizacjach
Liczy się styl, a nie rozmiar. Przyjaciółki o skrajnie różnych sylwetkach pozują w takich samych stylizacjach - zdjęcie 1
Komentarze (5)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 23.05.2020 01:36
I ja również 😊 Widzę, że trochę nas tu jest
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 22.05.2020 21:53
I ja też :)
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 22.05.2020 15:51
to ja
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie