Walentynki to dzień, w którym teoretycznie nikt nie powinien być sam. W Święto Zakochanych ulice pełne są par, które wybierają się na romantyczne kolacje, widzimy mężczyzn spieszących do swoich ukochanych z bukietami czerwonych róż i wydaje się, że wszyscy dookoła są szczęśliwi i zakochani. To piękne obrazki, ale nie dla wszystkich.
Zobacz również: Jak w końcu znaleźć miłość po 30-tce?
14 lutego może być naprawdę przykrą datą dla wszystkich osób, które nie mają z kim celebrować tego święta, tym bardziej, że wszystko nam o nim przypomina. Nawet jeśli na co dzień jesteśmy singlami, którzy cieszą się życiem, Walentynki potrafią naprawdę zdołować. Jak tego uniknąć? Ekspertka z zakresu psychologii zdradza parę bardzo skutecznych trików.
Między tymi dwoma stanami istnieje wielka różnica i zrozumienie tego pozwoli ci w lepszy sposób poradzić sobie ze swoimi emocjami. Dr Alexandra H. Solomon z wydziału psychologii w uczelni Northwestern University wyjaśnia, że przebywanie w pojedynkę to przestrzeń, którą tworzymy dla samych siebie. Ma ona potencjał, aby poprawić nasze zdrowie psychiczne.
Pogłębiona więź z samym sobą przygotowuje grunt pod pogłębione relacje z ludźmi wokół nas. Możesz wnieść do relacji więcej, jeśli wcześniej dużo rozmyślałaś, czytałaś albo dowiadywałaś się na ten temat.
Ekspertka określa natomiast samotność jako stan, gdy nasze potrzeby nie są zaspokajane.
Samotność to nieprzyjemna odpowiedź emocjonalna na poczucie odizolowania. Została zaprojektowana w taki sposób, abyśmy poszukiwali więzi z innymi.
“Postrzegam samotność jako migającą lampkę kontrolną na desce rozdzielczej samochodu. To wewnętrzna kontrolka, która przyciąga naszą uwagę” - mówi dr Solomon. Dodaje, że ta kontrolka mówi: “nawiązuj więzi z innymi”. Marketing, który stoi za Walentynkami nawiązuje do relacji romantycznych, ale zdaniem dr Solomon możemy świętować także inne relacje.
Zarówno single jak i osoby w związkach mogą wykorzystać Walentynki jako okazję do nawiązywania więzi.
Ekspertka radzi, aby w chwili samotności zadać sobie bardzo proste pytanie: z kim chciałabym spędzić dziś trochę czasu?
Kontakty towarzyskie nas uspokajają, więc kiedy czujemy się samotni działamy w trybie “walka albo ucieczka”, co wywołuje wielkie napięcie w naszym sercu oraz systemie odporności. Gdy nawiązujemy kontakt z osobami, które są dla nas ważne, nasze ciała się uspokajają. Kontakt wzrokowy, objęcia i śmiech działają jak lekarstwo, sprawiają, że czujemy się zauważeni, że gdzieś przynależymy i jesteśmy ważni
- mówi dr Solomon.
Samotność to jedna z emocji, ale trzeba uważać, żeby nie dołączyć do niej żadnej historii. Przykład: “Jestem samotna, bo nikt nie jest w stanie mnie pokochać”
- mówi dr Solomon. Takie historie są jak najbardziej nieprawdziwe. Postaraj się nie łączyć poczucia samotności z takimi narracjami, które tworzysz w głowie, ponieważ może być ci trudno się ich wyzbyć.
Zdaniem dr Solomon najlepszą formą opieki nad samą sobą jest traktowanie siebie w taki sposób, w jaki traktowałabyś najlepszą przyjaciółkę. Pewnie nie powiedziałabyś jej nic nieprzyjemnego ani krzywdzącego, prawda? Więc dlaczego miałabyś zrobić coś takiego samej sobie? Ekspertka radzi, aby być dla siebie dobrym w taki sposób, który przynosi nam komfort i pocieszenie. To mogą być np. plany spędzenia czasu z ą osobą, zafundowanie sobie gorącej, aromatycznej kąpieli, obejrzenie ulubionego filmu albo wyjście do dobrej restauracji. Ale zwraca uwagę na jedną istotną rzecz.
Jeśli zauważasz, że twój umysł zaczynają zajmować nieprzyjemne myśli, warto zwrócić się o pomoc do przyjaciela. Bycie razem pomoże ci znów zacząć czerpać radość z życia, bez względu na to, czy jesteś singielką czy też nie.
Zobacz również: Nie singielka, ale samo-partnerka. O tym odważnym wyznaniu Emmy Watson mówi cały świat