Jak zapanować nad złością? Przeczytaj, zanim znów wybuchniesz!

Musisz wiedzieć, jak panować nad niekontrolowanymi wybuchami złości.
Jak zapanować nad złością? Przeczytaj, zanim znów wybuchniesz!
09.10.2014

Nerwy mogą puścić każdemu od czasu do czasu. Gorzej, gdy nie jesteś w stanie zapanować nad złością – każda błahostka jest w stanie wyprowadzić cię z równowagi, a do wielkiej awantury z twoim udziałem wystarczy iskra. Może być to złość skierowana na osoby z twojego otoczenia – bliskie albo kompletnie ci obce. Wielu osobom zdarza się również złość na siebie. Jak nad nią panować?

Weź kilka głębokich wdechów

To bardzo prosta i stara jak świat metoda, która sprawdza się w kryzysowych sytuacjach. Jeśli czujesz, że za chwilę wybuchniesz, głęboko odetchnij – tyle razy, ile to konieczne. Pomoże ci to odzyskać panowanie nad sobą i powstrzyma cię przed pochopnym wypowiedzeniem przykrych słów.

Wyjdź, zanim wybuchniesz

Być może znasz to uczucie, gdy wzbiera w tobie gniew i czujesz, że jeszcze chwila, dosłownie sekunda, a wybuchniesz. Już zaciskasz dłonie w pięści, już otwierasz usta, by mógł wypłynąć z nich strumień gorzkich słów… Stop! Zanim wpadniesz w furię, po prostu wyjdź. Z biura, pokoju, urzędu, sklepu – nieważne, gdzie jesteś. Nie pozwól, aby złość przejęła nad tobą kontrolę. O skuteczności tej metody opowiada Monika (imiona zmieniłam): „Kiedyś miałam problem z wybuchami złości. Teraz, gdy coś naprawdę wytrąci mnie z równowagi, potrafię odwrócić się bez słowa i wyjść. A gdy wracam, czuję, że odzyskałam nad sobą kontrolę”.

Zatrzymaj się

Dosłownie i w przenośni. Nie możesz pozwolić, by złość wygrała z twoją silną wolą, by wzięła nad tobą górę. Musisz zdusić ją w zarodku. Wzięcie kilku głębokich wdechów i wyjście z pokoju, w którym powietrze się zagęściło, to jedne z metod. A oto inne:

- Zjedź na pobocze i zatrzymaj samochód. To bardzo ważne, jeśli np. do kłótni dochodzi w czasie jazdy. Kierowanie pojazdem w takim stanie emocjonalnym jest bardzo niebezpieczne zarówno dla ciebie, jak i dla innych podróżnych!

- Już wiesz, że na chwilę przed wielkim wybuchem dobrze jest po prostu wyjść. Jeśli sytuacja ma miejsce w domu, wystarczy, że znajdziesz się w drugim pokoju albo łazience – pomóc może chociażby przemycie twarzy wodą. Możesz też wyjść na spacer (np. z psem). Świeże powietrze i odrobina samotności pozwolą ci odzyskać nad sobą panowanie.

angry girl

Odpuść

Załóżmy, że zaczęło się od prostej pogawędki. Ktoś w towarzystwie poruszył temat, który cię interesuje i wywiązała się z tego dyskusja. Szybko okazało się jednak, że ty i twój rozmówca macie zupełnie inne zdanie. Jego stanowisko doprowadza cię do szału – kompletnie się z nim nie zgadzasz. Masz ochotę wstać i nim potrząsnąć. W zasadzie czujesz, że za chwilę naprawdę to zrobisz. Jesteś wściekła. Co wtedy? Odpuść! Tak, wiemy, że wycofywanie się z TAKIEJ rozmowy to satysfakcja dla twojego rozmówcy. Ale sztuka dyplomacji jest w takich sytuacjach bardzo pożądana. Wystarczy, że powiesz: „Ja mam na ten temat inne zdanie, ale nie ma sensu się kłócić” – i dyplomatycznie skieruj rozmowę na inne tory.

O skuteczności tej metody pisze Beata. „Kiedyś byłam bardzo, bardzo uparta, zawsze moje musiało być na wierzchu. Oczywiście zwykłe oznaczało to awanturę. W końcu zaufana osoba zwróciła mi na to uwagę. Powiedziała, że czasem naprawdę warto się wycofać, odpuścić, żeby się nie pozagryzać, a swoje myśleć. Nauczyłam się tego i cieszę się, że umiem machnąć ręką, gdy trzeba”.

angry girl

Pomyśl o czymś przyjemnym

Nieudana randka? Kiepska rozmowa kwalifikacyjna? Starcie z panią z dziekanatu? Tak, rozumiemy, że każdy z tych powodów jest dobry, aby wracać do domu w nerwach. Zwłaszcza że często wystarczy drobnostka, by wpaść w psychiczny dołek na długi czas. Co wtedy? Specjaliści podpowiadają, by w takiej chwili pomyśleć o czymś przyjemnym. Wyobraź sobie, że jesteś w miejscu, z którym masz związane miłe wspomnienia. Pomyśl o czymś, co ci się ostatnio udało. Wyobraź sobie siebie w miłym otoczeniu, które kojarzy ci się z relaksem i zadowoleniem.

Popraw sobie humor

Oto, co tuż przed wybuchem złości robi Kamila: „Kiedy czuję, że jestem naprawdę wkurzona, ale tak strasznie, błyskawicznie poprawiam sobie humor szeroko dostępnymi sposobami. Na przykład idę na ciastko albo na lody, a czasem na piwo. Dzwonię do przyjaciółki i mówię jej, że jestem tak bardzo zła, że muszę z nią koniecznie porozmawiać i się wygadać. Można też iść na siłownię albo pobiegać – sport jest świetny na rozładowanie napięcia”. Lista sposobów w zasadzie nie ma do końca, bo to od ciebie zależy, co najlepiej na ciebie wpływa i poprawia ci nastrój. Czasem nawet krótka rozmowa z bliską osobą, zanurzenie się w lekturze czy włączenie muzyki wystarczą, by poskromić złość i gniew.

angry girl

Zastanów się nad rozwiązaniem

Taką radę dają specjaliści z prestiżowej Mayo Clinic. Zamiast koncentrować się na tym, co wytrąciło cię z równowagi i rozpamiętywać sprzeczkę sprzed chwili, skup się na możliwym rozwiązaniu trudnej sytuacji. Przykładowo: jeśli bałaganiarstwo dzieci doprowadza cię do szału, zamiast po nich sprzątać, urządź zawody, kto pierwszy włoży zabawki do pudełek. Twój partner znowu spóźnia się na obiad albo kolację? Może powinniście przesunąć porę spożywania posiłków? Albo uzgodnijcie, że gdyby on znowu miał się spóźnić, ty zjesz coś sama. Pamiętaj, że złością niczego nie zyskasz, dlatego zawsze koncentruj się na rozwiązaniu spornej sprawy.

Jak jeszcze zapanować nad złością i gniewem? Radzą eksperci Mayo Clinic:

- Nie chowaj urazy – fakt, że się z kimś pokłóciłaś na śmierć i życie, nie oznacza jeszcze, że powinnaś gniewać się na swojego rozmówcę. Zazwyczaj naprawdę warto wyciągnąć rękę na zgodę i szybko zakopać topór wojenny. Im dłużej będziecie z tym zwlekać, tym będzie wam trudniej.

angry girl

- Stosuj techniki relaksacyjne – trzymanie wszystkich emocji w sobie to bardzo zły pomysł. Nieprzypadkowo od czasów antycznych mówi się o katharsis, czyli oczyszczeniu. Czasem wystarczy kilka razy powiedzieć do siebie „Uspokój się” albo policzyć do dziesięciu, aby się wyciszyć.

- Rozładuj napięcie śmiechem – śmiej się z siebie! Dzięki tej umiejętności szybko odzyskasz równowagę psychiczną, a to, co wytrąciło cię z równowagi, prędko odejdzie w zapomnienie. Gdy już się uspokoisz, obróć całą sytuację w żart.

- Prowadź pamiętnik – jeśli niekontrolowane wybuchy złości zdarzają ci się często i masz spory problem z panowaniem nad sobą, pomyśl o prowadzeniu pamiętnika. Wylewając emocje na papier, oczyszczasz się z nich. To dobry sposób pracy nad swoim charakterem, polecany przez psychologów.

- Poszukaj pomocy – czasem wybuchy złości są tak częste i tak intensywne, że konieczna okazuje się specjalistyczna pomoc. Zwróć się do psychologa albo psychoterapeuty. Chodzi o ustalenie przyczyny twojego zachowania i nauczenie się metod, dzięki którym odzyskasz nad sobą kontrolę.

Ewa Podsiadły-Natorska

Polecane wideo

Komentarze (3)
Ocena: 4.67 / 5
Amanda - anonimowa (Ocena: 4) 20.06.2018 11:32
Czasami nie da się powstrzymać ataku gniewu, nie jest jednak uważane za odpowiednie uwalnianie go - krzyczenie, rozdrażnienie, itd - w miejscu pracy, szkole, w miejscach publicznych. Ja miałam z tym problem. Byłam bardzo zestresowana - pełna gniewu i agresji. Szef wykańczał mnie psychicznie, poniżał nas w pracy, był szowinistą.... Miałam ochotę złapać coś ciężkiego... Ale wiedziałam, że żeby nie dawać mu tej satysfakcji, muszę się wyciszyć i wziąć moje emocje za łeb. Dlatego postanowiłam się zapisać na jakąś terapię - czułam po prostu, że już nie daję rady. Za namową koleżanki skorzystałam z pomocy terapeuty z Psychologgi Plus. :) Polecam. Terapeuci z tego ośrodka każdy problem traktują poważnie i są gotowi pomagać na różne sposoby!
odpowiedz
Zbyszek (Ocena: 5) 15.10.2014 18:50
Złość jest emocją, a te powstają w nas w wyniku tego co myślimy --> pierwsza rzecz jaką powinniśmy zrobić, to zacząć ciężko pracować nad sobą żeby zmienić myślenie które powoduje nas złość. (niektórzy złoszczą się nawet na pogode, choć tak naprawdę nie mają na nią żadnego wpływu --> ale mają wpływ na to co myślą o pogodzie). To jak reagujemy na złość jest wynikiem siły naszych nawyków --> nauczyliśmy się jakieś reakcji i zakorzeniła się tak mocno, że wykonywana jest ona przez nas automatycznie ( w myśl zasady, że nawyk jest drugą naturą człowieka). Są rużne metody zmiany nieużytecznych nawyków jak np. częśte zmuszanie się do bardziej użytecznej reakcji, tak długo aż nie wyprze nie porządanego nawyku, albo metody z NLP (jednak to są jedynie zmiany zachowania i mogą okazać się powierzchowne, jeśli nie idą w parze ze zmianą myślenia), Pozdro :)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 09.10.2014 20:48
Bzdury! Tłumienie złości jest źle i prowadzi do nerwicy. Trzeba nad nią zapanować, powiedzieć, co się ma do powiedzenia.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie