Których języków obcych opłaca się uczyć?

Wiemy nie od dziś, że znajomość języka obcego ułatwia znalezienie pracy. Angielski to już obowiązek, ale jeśli nauczysz się chińskiego, twoje zarobki przekroczą średnią krajową nawet kilkakrotnie!
Których języków obcych opłaca się uczyć?
17.09.2010

Najbardziej świetlaną przyszłość mają przed sobą ci, którzy znają szwedzki, chiński, niderlandzki i arabski. Legitymując się znajomością przynajmniej jednego z tych języków, otworzymy sobie drzwi do biur zagranicznych firm i koncernów. Niestety nie mogą tego powiedzieć osoby znające biegle grecki lub białoruski. Dlaczego?

Z roku na rok w Polsce przybywa kapitału zza granicy, w tym najwięcej odpowiednio z Chin, Holandii, Szwecji i Arabii Saudyjskiej. Natomiast handel i wymiana między Grecją czy Białorusią zdecydowanie spadła. 

Pracownicy władający chińskim zarabiają ok. 8 – 9 tys. miesięcznie. Mówiący po szwedzku – 6,95 tys., po arabsku - 6,75 tys., niderlandzku – 6 tys., a po grecku – zaledwie 2,95 tys. Wygląda na to, że warto się zmobilizować i zapisać na kurs egzotycznego języka, wcześniej prześledziwszy uważnie prognozy ekonomiczno-biznesowe…

Majka Kostrzewa

Zobacz także:

Ile mogą zarbić polscy magistrzy?

Sprawdź jak kształtują się zarobki tuz po odebraniu dyplomu!

Po jakich studiach zarabia się najmniej?

Dowiedz się jakich studiów nie warto rozpoczynać!

Polecane wideo

Komentarze (155)
Ocena: 4.98 / 5
Karolina (Ocena: 2) 28.10.2018 18:14
Umiem dwa języki obce: niemiecki i angielski plus hiszpański na poziomie B1 i dalej kontynuuję naukę. Lubię uczyc sie nowcyh jezyków wiec jest to dla mnie przyjemnosc ale nie robiłabym tego na siłę zeby znalezc dobrą pracę. Ostatnio szukałam i pracy i jak juz ją znalazłam (muszę wykorzystywac niemiecki i angielski w pracy biegle) to moje wynagrodzenie wcale nie odbiegało od osoby, która umie podstawy angielskiego... doszłam do wniosku, ze osoby, ktore nie umieją jezyków po prostu szukają dłuzej pracy ale w końcu ją znajdują. Nie wyobrazam sobie sytuacji, zebym uczyła się jezyka którego nie lubię powiedzmy arabskiego tylko dlatego, zeby zadowolic pracodawcę a on i tak da mi taką samą pensję jak sprzedawca w sklepie. Im większa znajomośc języków obcych - tym większe nasze wyobrazenie ze pensja bedzie wyzsza od pozostałych osób. Prawda niestety wygląda inaczej.
odpowiedz
Kierame (Ocena: 5) 02.01.2017 17:20
Ja pracuję z włoskim w Tivronie (takie call center językowe). Non stop mówię, dlatego znam go biegle. To jest dużo bardziej opłacalne niż znajomość tylko angielskiego ;)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 29.07.2012 20:46
W ogóle rynek otwiera się teraz na wschód, więc nic dziwnego, że poszukuje się ekspertów od chińskiego, japońskiego, białoruskiego… Jednak mimo wszystko angielski pozostaje na pierwszym miejscu, bo nim można wszędzie się dogadać . Po paru latach spędzonych w Speak Up, wreszcie i mnie się udała ta tajemna sztuka. Może z moment i zabiorę się za jakiś inny.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 18.07.2011 13:42
Obecnie furorę robią języki bardziej "egzotyczne" - w typie arabskiego, japońskiego czy chińskiego. Natomiast ja uczę się hiszpańskiego, ale warto też spróbować szwedzkiego albo francuskiego - może w axonie?
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 07.03.2011 16:45
ja znam biegle angielski i uczę się od podstaw hiszpańskiego i koreańskiego, chciałabym już hiszpański i koreański perfect umieć ale na razie same podstawy :
odpowiedz

Polecane dla Ciebie